Afera korupcyjna w Airbusie. Analitycy przewidują ogromne kary pieniężne

Przeciwko europejskiemu producentowi samolotów władze francuskie i brytyjskie od prawie czterech lat prowadzą postępowanie w związku z podejrzeniem korupcji. Poinformowano, że Airbus osiągnął „zasadnicze porozumienie” z władzami Francji, Wielkiej Brytanii i USA w tej sprawie.

Producent samolotów oświadczył, że nie może odnieść się do szczegółów swoich rozmów z francuskim Parquet National Financier, brytyjskim Serious Fraud Office oraz władzami USA, ale potwierdził, że osiągnął porozumienie ze wszystkimi trzema podmiotami.

Airbus jest pod lupą władz francuskich i brytyjskich od prawie czterech lat w związku z podejrzeniem o korupcję sprzed ponad dekady. Dochodzenie w sprawie poważnego oszustwa, przekupstwa i korupcji w grupie lotnictwa cywilnego Airbusa rozpoczęto w lipcu 2016 r. Zarzuty dotyczyły także nieprawidłowości w kwestii zewnętrznych konsultantów.

W centrum sprawy znajdował się dziesięcioletni system zewnętrznych agentów lub pośredników, którzy uciekli z obecnie rozwiązanej jednostki. U szczytu funkcjonowania tej grupy uczestniczyło w niej około 250 osób z różnych części świata, poinformowała agencja prasowa Reuters.

Airbus zwolnił już ponad 100 osób w związku z zarzutami natury etycznej oraz w wyniku własnego dochodzenia w sprawie zarzutów o korupcję.

W USA Airbus stanął w obliczu dochodzeń w sprawie podejrzeń o naruszenie kontroli eksportu. Airbus poinformował w oświadczeniu: „Umowy te są zawierane w kontekście dochodzeń w sprawie zarzutów przekupstwa i korupcji, a także zgodności z amerykańskimi przepisami dotyczącymi międzynarodowego handlu bronią”.

„Nadal podlegają one zatwierdzeniu przez sądy francuskie i brytyjskie oraz sądy i organy regulacyjne USA”.

Financial Times wcześniej poinformował, że Airbus może wypłacić ogromne kwoty, aby osiągnąć porozumienie, cytując analityków, którzy przewidują kary pieniężne w wysokości ponad 3 mld Euro.

To przekroczyłoby rekordowe kary 671 milionów funtów, które zostały nałożone Rolls-Royceowi za podobne zarzuty dwa lata temu.

W Niemczech cały czas również trwa dochodzenie w związku z domniemanym niewłaściwym wykorzystaniem dokumentów klienta przez Airbusa.

Źródło

Skomentuj artykuł: