Cała Via Carpatia w Polsce zostanie oddana do 2026 r.

Doroczna, IV edycja polsko-węgierskiego Uniwersytetu Letniego im. Wacława Felczaka organizowanego w Krasiczynie to wydarzenie skierowane do studentów różnych specjalności z Polski i Węgier. Program Uniwersytetu składa się z dyskusji panelowych, spotkań z ekspertami, prelekcji poświęconych historii, geopolityce, gospodarce, kulturze i zagadnieniom cywilizacyjnym. 

W debacie o powstającej międzynarodowej trasie Via Carpatia wziął udział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Kraje leżące między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym mają olbrzymi, niewykorzystany jeszcze w pełni potencjał gospodarczy. Obecnie członkami inicjatywy Via Carpatia jest już 11 krajów. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu mamy szansę na budowę bezpiecznej, nowoczesnej i komfortowej drogi, która połączy porty Morza Bałtyckiego, przez Lublin, Rzeszów i Koszyce, z Morzem Egejskim. Łączna planowana długość korytarza Via Carpatia wraz z odgałęzieniem wynosi dziś ok. 8800 km

powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Na terenie Polski w skład Via Carpatii wchodzą odcinki dróg ekspresowych S61, S16, S19 pomiędzy miejscowościami Budzisko (granica państwa), Suwałki, Ełk, Białystok, Lublin, Rzeszów, Barwinek (granica państwa). Droga będzie docelowo przebiegać przez teren pięciu województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, lubelskiego i podkarpackiego.

W 2021 r. będą oddane do użytku kolejne odcinki pomiędzy Rzeszowem a Lublinem, zaś w kolejnych latach - sukcesywnie odcinki pomiędzy Rzeszowem a granicą ze Słowacją oraz Lublinem a Białymstokiem i granicą z Białorusią.
Zgodnie z planem, cała trasa na polskim terytorium w standardzie drogi ekspresowej zostanie oddana do użytku do 2026 r.

Na terytorium Węgier Via Carpatia ma 229 km i przebiega od granicy ze Słowacją do granicy z Rumunią w przebiegu: Tornyosnémeti - Miszkolc - Debreczyn - granica z Rumunią.

Równocześnie z budową trwają starania o włączenie korytarza Via Carpatia do sieci bazowej Transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T).

Skomentuj artykuł: