Emerytki w Unii ze znacznie niższym świadczeniem od mężczyzn

Chociaż od 2010 do 2018 r. różnica w emeryturach ze względu na płeć zmalała w Unii Europejskiej o 4 punkty procentowe (pp), to wciąż świadczenia kobiet są średnio o 30 proc. niższe niż emerytury mężczyzn. Polska znajduje się wśród państw z najmniejszymi dysproporcjami.

Mężczyźni otrzymują wyższe emerytury we wszystkich krajach UE. Największa różnica występuje w Luksemburgu, gdzie kobiety w wieku powyżej 65 lat otrzymywały o 43 proc. mniejsze świadczenie niż mężczyźni. Tuż za Luksemburgiem znalazły się Malta (42 proc.), Holandia (40 proc.), Austria (39 proc.), Cypr (38 proc.) i Niemcy (37 proc.).

Z kolei najmniejsze różnice w dochodach emerytalnych kobiet i mężczyzn występowały w Estonii (1 proc.), Danii (7 proc.), Słowacji (8 proc.), Czechach (13 proc.) i na Węgrzech (16 proc.). Polska znalazła się na dziewiątym miejscu. W naszym kraju kobiety otrzymują świadczenie emerytalne, które jest średnio o 18,7 proc. niższe od otrzymywanego przez mężczyzn.

W porównaniu z 2010 r. różnica w emeryturach ze względu na płeć zmniejszyła się w większości państw członkowskich UE. Najbardziej zauważalne spadki odnotowano w Grecji (z 37 proc. w 2010 r. do 25 proc. w 2018 r. czyli o 12 pp), Danii (11 pp), Belgii i Słowenii (po 10 pp) oraz we Francji (9 pp).

Natomiast różnica w emeryturach ze względu na płeć wzrosła w siedmiu państwach członkowskich UE od 2010 r. Najbardziej znaczący wzrost zanotowano na Malcie (z 22 proc. w 2010 r. do 42 proc. czyli o 20 pp), na Łotwie (9 pp) i w Chorwacji (4 pp).  Na Słowacji różnica ta nie zmieniła się.

Alarmujące dane płyną również z badania dotyczącego ilości emerytów zagrożonych ubóstwem. Odsetek takich osób w UE wyniósł 15 proc., podczas gdy w 2017 r. było to 14 proc. W przeciwieństwie do luki emerytalnej ze względu na płeć, wskaźnik zagrożenia ubóstwem emerytów rośnie stopniowo od 2013 r., kiedy to kształtował się na poziomie poniżej 13 proc.

W większości państw członkowskich UE odsetek emerytów  uznanych za zagrożonych ubóstwem wynosi od 10 proc. do 30 proc., ale w trzech państwach UE ( wszystkie to kraje bałtyckie) wskaźnik ten był znacznie wyższy. To. W Estonii wyniósł 54 proc., na Łotwie 50 proc., a na Litwie 41 proc. W Bułgarii było to dokładnie 30 proc. Polska z wynikiem 15,4 proc. plasuje się w unijnej średniej.

Natomiast najniższe wskaźniki dotyczące emerytów  uznanych za zagrożonych ubóstwem odnotowano na Słowacji (6 proc.), we Francji (8 proc.), Grecji (9 proc.), Danii, Luksemburgu i na Węgrzech (po 10 proc.).

Źródło

Skomentuj artykuł: