Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2022 r. wzrosły rdr o 17,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,7 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, w wymiarze rok do roku, spadek względem notowania z października, gdy inflacja wyniosła 17,9 proc. To pierwszy spadek inflacji rdr od rozpoczęcia przez Rosję wojny na Ukrainie.
Wcześniej ekonomiści szacowali, że odczyt listopadowy będzie bliższy wartości 18,0 proc. rdr.
- Presja inflacyjna powoli słabnie, a siła nabywcza konsumentów systematycznie maleje przez ostatnie kwartały - powiedział ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego Sebastian Sajnóg. Zauważył, że w październiku sprzedaż detaliczna wzrosła zaledwie o 0,7 proc. Zaznaczył jednak, że inflacja utrzyma rozpęd do lutego 2023 roku, jednak później "spodziewamy się wyraźnego i systematycznego spadku".
Przedstawiony dzisiaj odczyt to pierwszy spadek inflacji w odniesieniu rdr od lutego 2022, gdy wprowadzono tarczę antyinflacyjną
Z prognoz Banku Pekao wynika, że na spadek inflacji wpłynęły te czynniki, które jeszcze niedawno ją podbijały, a więc ceny paliw i nośników energii.
- Ceny paliw odznaczają się w ostatnich miesiącach dużą zmiennością, a w listopadzie obniżyły się o ponad 3 proc. Widzimy także osłabienie presji inflacyjnej związanej z nośnikami energii. Szczególnie mam na myśli ceny opału – od września widzimy spadki cen węgla na rynkach globalnych. Oczywiście spadki na rynkach globalnych z pewnym opóźnieniem wpływają na ceny w sprzedaży detalicznej, ale już widać, że ceny węgla na rynku krajowym wyhamowały wzrosty, a w listopadzie GUS może zaraportować nawet spadek cen względem poprzedniego miesiąca – powiedział jeszcze przed publikacją danych GUS Kamil Łuczkowski z Banku Pekao.
W jego ocenie inflację dalej będą podbijać ceny żywności, które w listopadzie kontynuowały trend wzrostowy, a także inflacja bazowa.
Listopadowy odczyt inflacji to pierwszy spadek rdr od wybuchu wojny na Ukrainie, który znacząco wstrząsnął rynkami europejskimi i światowymi, szczególnie w kwestii cen energii.
Wraz ze spadkiem inflacji dostrzegalna jest różnica w nastrojach społecznych.
- Nastroje społeczne reagują na inflację szybciej niż jej oficjalne odczyty - twierdzi Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
Według sondaży, ponownie rośnie poparcie dla partii rządzącej. W badaniu przeprowadzonym przez Social Changes dla wpolityce.pl, PiS osiągnąłby 40 proc. poparcia, o 12 pp. więcej niż druga w zestawieniu Koalicji Obywatelska. To najlepszy sondażowy wynik Prawa i Sprawiedliwości od kilku miesięcy.
Jak wynika z rankingu zaufania CBOS, w ostatnim miesiącu wzrosło również zaufanie do szefa rządu - o 4 pp. względem października.
