Hiszpania inwestuje w "morski ryż"

W hiszpańskiej branży gastronomicznej, której sytuacja pogarsza się z powodu epidemii Covid-19, pojawił się nowy trend – wzrost zainteresowania sektora zosterą morską. Zwana również ryżem morskim roślina jest ceniona za wysokie wartości odżywcze i zawartość witamin.

Jak odnotowała w piątek madrycka rozgłośnia Cadena Ser, zostera morska zaczęła się upowszechniać nawet wśród oferty lokali należących do czołowych szefów kuchni w Hiszpanii.

Angel Leon kierujący położoną w prowincji Kadyks restauracją Aponiente, posiadającą trzy gwiazdki Michelin, wyjaśnił, że rosnąca m.in. w pobliżu andaluzyjskich plaż zostera w ciągu zaledwie trzech lat zyskała grono zwolenników w gastronomii.

Leon przypomniał, że w 2017 r. ruszył projekt badawczy na terenie hiszpańskiej gminy Puerto Real tworzenia na dnie morza regularnych plantacji zostery. Obecnie teren jej uprawy, z której ziarno wykorzystywane jest już w celach kulinarnych, rozciąga się na obszarze ponad 3 km kw.

Gastronom wierzy, że z czasem plantacje tzw. ryżu morskiego upowszechnią się na hiszpańskim wybrzeżu.

Cadena Ser podaje, że zostera morska jest znacznie bardziej pożywna od wielu europejskich zbóż i bogata w białka, węglowodany, a także witaminy A i E oraz z grupy B.

W ocenie Angela Leona wśród walorów kulinarnych zostery morskiej jest m.in. wysoki aromat tej rośliny po ugotowaniu, a także miękka tekstura.

- Można ją przyrządzać, tak jak inne powszechne w europejskiej kuchni zboża lub robić z niej mąkę

dodał hiszpański szef kuchni.

Zostera morska występuje m.in. nad Bałtykiem. Roślina ta w Polsce jest jednak objęta ochroną gatunkową i umieszczona na tzw. Czerwonej liście roślin i grzybów Polski w grupie gatunków wymierających.

Źródło

Skomentuj artykuł: