Ile można zarobić na wynajmie

Nieruchomości to nadal świetna lokata – w ub. r. podrożały średnio o 13 proc., a więc znacznie powyżej inflacji, a ich porównanie z lokatami bankowymi, które oscylują wokół 2 proc., daje jasny obraz, co się bardziej opłaca. Dobrze wybrana nieruchomość może przynosić też zysk z wynajmu – również znacznie powyżej inflacji, a nawet zysku, który dają spółki giełdowe.

Najbardziej dochodowe są mieszkanie w Warszawie, Krakowie, Gdańsku i innych dużych miastach. Dla przykładu – za mieszkanie o pow. 46,56 mkw w Warszawie na Bielanach, Przy Agorze cena wynajmu za mkw to 53,40 zł. Dodajmy, że jest to oferta Funduszu Mieszkań na Wynajem – a więc instytucji, która oferuje stosunkowo przystępne ceny. W innych firmach koszty wynajmu są wyższe, a w centrum stolicy nawet dwu-, trzykrotnie.

Zdaniem ekspertów, liczy się też dobra lokalizacja. Wspomniane mieszkania na Bielanach są w budynku położonym w pobliżu stacji metra, pętli tramwajowej, a 10 minut jest do najbliższego przedszkola oraz szkół: podstawowej i liceum ogólnokształcącego. W pobliżu są tereny rekreacyjne, Szpital Bielański oraz bogata infrastruktura handlowo-usługowa. 

Deweloperzy przyznają, że inwestorzy szukają takich ofert i dlatego pod tym kątem planowane są nowe osiedla. - Pod koniec 2019 roku wprowadziliśmy do sprzedaży nowy projekt -Apartamenty Oszmiańska 20, inwestycja zlokalizowana jest zaledwie 450 metrów od stacji metra Targówek Mieszkaniowy – mówi Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest.

Ale i odleglejsze dzielnice stolicy się rozrastają

Zdaniem deweloperów, rynek sprzyja inwestorom, bo ceny w tym roku nie powinny już rosnąc tak szybko jak w latach poprzednich. - Na rok 2020 przewidujemy ustabilizowanie kosztów materiałów i prac budowlanych, co powinno sprzyjać utrzymaniu cen na poziomie zbliżonym do 2019 roku – zaznacza Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Robyg S.A.

Michał Cebula, prezes Heritage Real Estate, uważa, że wszystko to przekonuje posiadaczy gotówki do zainteresowania rynkiem nieruchomości. - Założona dziś lokata pozwala zarobić mniej niż 1% - wynika z najnowszych danych NBP - zaznacza. - To kilka razy za mało, aby pokonać inflację. W praktyce znaczy to po prostu, że zanosząc oszczędności do banku ryzykujemy, że wycofując nasz depozyt za miesiąc, rok czy dwa, będziemy mogli za nasze pieniądze kupić mniej niż dziś. Niestety z tym problemem mamy już do czynienia od kilku lat, ale wiele wskazuje na to, że apogeum tego zjawiska przypada właśnie na początek 2020 roku - dodaje.

Tymczasem z analiz HRE Investments wynika, że wartość nieruchomości powinna rosnąć szybciej niż ceny w sklepach. -  Kupując mieszkanie na wiele lat możemy mieć nadzieję, że jego wartość będzie rosła średnio o 1-2 pkt. proc ponad inflację – wylicza Bartosz Turek, analityk HRE Investments. Jego zdaniem, na wynajmie mieszkań w największych polskich miastach można zarobić ponad 5% rocznie.  

Źródło

Skomentuj artykuł: