GPW: niewielkie zmiany indeksów

WIG20 odrobił poranne spadki i zakończył poniedziałkowe notowania na poziomie zbliżonym do poprzedniego zamknięcia. W gronie największych spółek wzrostem o 7 proc. wyróżniły się notowania Dino Polska.

Na poniedziałkowym zamknięciu WIG20 wzrósł o 0,12 proc. do 1.477,65 pkt., WIG zniżkował o 0,15 proc. do 40.827,13 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 1,1 proc. do 2.832,89 pkt., a sWIG80 jako jedyny wzrósł o 0,3 proc. do 10.080,16 pkt.

Obroty na GPW podczas sesji wyniosły 694 mln zł, z czego 551 mln zł przypadło na spółki z WIG20.

Choć WIG20 rozpoczął tydzień na lekkim plusie, to już pół godziny po otwarciu notowań znalazł się ok. 2 proc. pod kreską, wyznaczając dzienne minimum na 1.445 pkt. Do połowy dnia indeks pozostawał około 1,5 proc. pod kreską, jednak w drugiej części notowań zaczął odrabiać straty. Wzrosty przyspieszyły po pozytywnym otwarciu na giełdach w USA, co pozwoliło głównemu benchmarkowi zakończyć dzień na lekkim plusie.

W momencie zamknięcia warszawskich notowań DAX rósł o 1 proc., a S&P 500 zyskiwał 1,7 proc.

W WIG20 najmocniej w górę poszedł kurs Dino. Notowania sieci klepów spożywczo-przemysłowych wzrosły o 7 proc. i na koniec dnia osiągnęły poziom 162 zł. Kurs akcji w szybkim tempie zbliżają się do historycznego maksimum z lutego, kiedy wynosił na zamknięciu sesji 169,5 zł.

Wśród zwyżkujących w indeksie spółek znalazł się także Orlen - kurs zyskał na koniec dnia 1 proc. W połowie sesji pojawiła się nieoficjalna informacja, że Komisja Europejska zgłosi formalne zastrzeżenie w sprawie przejęcia Grupy Lotos przez Orlen, po której, pozostający dotychczas pod kreską, kurs spółki paliwowej znalazł się około 1,4 proc. na plusie.

Informacja ta nie wywołała reakcji na notowaniach Lotosu. Zarówno przed jak i po publikacji Lotos był najmocniej spadającą spółką w WIG20 i do końca dnia niezmiennie tracił około 3,8 proc. W sobotę Lotos poinformował, że w związku z epidemią koronawirusa, przesuwa szacowany termin rozpoczęcia wydobycia ropy naftowej ze złoża YME na czwarty kwartał 2021.

Rynek nie zareagował na wypowiedzi prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, że koncern nie odstępuje od planów fuzji z Grupą Lotos i czeka na decyzje Komisji Europejskiej w tej sprawie.

Źródło

Skomentuj artykuł: