Przynosisz własny smartfon do pracy? To poważne zagrożenie! UWAGA na Shadow IT

Firmy na całym świecie coraz częściej zezwalają swoim pracownikom na korzystanie z własnych urządzeń mobilnych w pracy. Jak wskazuje raport Syntonic, już 87% organizacji jest w pewnym stopniu uzależnionych od tego, czy ich pracownicy mają dostęp do aplikacji biznesowych z poziomu swoich osobistych smartfonów. Jednak mimo że trend wykorzystywania urządzeń prywatnych do pracy (ang. Bring Your Own Devices) zwiększa produktywność pracowników, może być sporym zagrożeniem i w konsekwencji prowadzić do zmniejszenia bezpieczeństwa firmy.

Jednym z największych zagrożeń jest Shadow IT polegające na wykorzystywaniu przez pracowników niezatwierdzonych programów i aplikacji na urządzeniach podłączonych do sieci firmowej.  

Przesyłanie poufnych dokumentów za pomocą nieautoryzowanych przez dział IT narzędzi, pobieranie aplikacji na podłączony do firmowej sieci telefon czy praca na prywatnym laptopie, w którym nie zainstalowano programu antywirusowego, narażają organizację na ogromne niebezpieczeństwo związane z wyciekiem danych firmowych i zainfekowanie sieci korporacyjnej. Zjawisko to przyczynia się do niekontrolowanego rozwoju infrastruktury informatycznej i otwiera furtkę cyberprzestępcom, umożliwiając uzyskanie wglądu w sieć korporacyjną. Jak podaje Cisco2, duże przedsiębiorstwa korzystają średnio z ponad 1200 usług w chmurze, a nawet 98% z nich może pochodzić z nieautoryzowanego źródła. Natomiast Gartner przewiduje3, że w 2020 r. już jedna trzecia udanych ataków będzie miała swój początek właśnie w Shadow IT. Jakie kroki powinny podjąć firmy, aby zapobiec zagrożeniom wynikającym z tego niebezpiecznego zjawiska?

Ujednolicone zarządzanie punktami końcowymi
Wprowadzenie zakazu używania jakichkolwiek urządzeń i aplikacji, które nie zostały zatwierdzone przez dział IT, może być nieefektywne, a w dodatku często mija się z potrzebami pracowników, którzy szukają najszybszych i najprostszych narzędzi usprawniających codzienne obowiązki. Dlatego administratorzy IT powinni pomyśleć o wdrożeniu rozwiązania, które ułatwi im monitorowanie sieci firmowej i zarządzanie podłączonymi do niej urządzeniami końcowymi.

Takie zadanie spełniają narzędzia do ujednoliconego zarządzania punktami końcowymi (UEM). Odpowiedni system UEM automatyzuje rutynowe zadania, takie jak instalacja systemu operacyjnego i oprogramowania, zarządzanie aktualizacjami, licencjami, urządzeniami mobilnymi i aplikacjami. Dodatkowo pozwoli skutecznie monitorować środowisko sieciowe, dzięki czemu każde niezautoryzowane urządzenie lub aplikacja zostanie z łatwością wykryte. Dokładna inwentaryzacja wszystkich komponentów sprzętowych i oprogramowania zapewni administratorom IT czytelny wgląd w infrastrukturę sieciową, a w przypadku instalacji niepożądanych aplikacji przez pracownika umożliwi szybką interwencję. Dobre narzędzie UEM pozwoli ponadto wykrywać nieużywane oprogramowanie, dzięki czemu możliwe będzie wyeliminowanie kosztów zbędnych licencji.

tłumaczy Sebastian Wąsik, Country Manager na Polskę w baramundi Software AG.

Rozdzielenie danych prywatnych od zawodowych
Jeżeli organizacja zezwala swoim pracownikom na korzystanie z prywatnych urządzeń w celach zawodowych, warto zadbać o odpowiednie procedury dotyczące bezpieczeństwa danych.

Odpowiednie narzędzie do zarządzania punktami końcowymi jest remedium na niekontrolowany rozwój infrastruktury informatycznej w przedsiębiorstwie. Dobre rozwiązanie UEM nie tylko pozwoli kontrolować urządzenia podłączone do sieci korporacyjnej, ale także zapewni skuteczne rozdzielenie danych prywatnych od firmowych na tabletach i smartfonach. 

Skomentuj artykuł: