Polacy zaczęli segregować odpady. To nie tylko efekt wyższych opłat za wywóz śmieci, ale też wzrostu świadomości ekologicznej

Na początku 2020 r. w Polsce zaczęły obowiązywać nowe zasady związane z segregacją śmieci. Zgodnie z ustawą segregacja śmieci jest obowiązkowa. Ci, którzy z tego obowiązku się nie wywiązują, muszą liczyć się z finansowymi konsekwencjami.

Z badania HX Study, przeprowadzonego przez agencję mediową Starcom na ogólnopolskiej grupie respondentów, wynika, że 96 proc. Polaków już segreguje śmieci, przy czym aż 80 proc. robi to zawsze lub prawie zawsze. Jednocześnie ponad połowa respondentów ma wątpliwości, czy segreguje odpady właściwie, chociaż taki sam odsetek badanych uważa, że zasady są sformułowane w zrozumiały sposób. Co ciekawe, segregującym odpady przyświeca „wyższy cel” – aż 67 proc. robi to z troski o środowisko naturalne, mniej niż połowa kieruje się różnicą w wysokości opłat za wywóz odpadów zmieszanych i rozdzielonych według wytycznych. Co piąty ma też na uwadze kwestie estetyczne.

„Segregowanie śmieci wymaga zmiany myślenia i codziennego funkcjonowania całego gospodarstwa domowego. Choć wyższe opłaty za wywóz śmieci są dotkliwe, same w sobie nie są wystarczającym motywatorem, by podjąć wysiłek dzielenia naszych odpadków według dość skomplikowanych zasad, które niejednokrotnie pozostawiają wątpliwości. Aby się z tym zmierzyć, potrzebny jest ów wyższy cel, poczucie głębszego sensu tego, co robimy”

komentuje  Marta Górecka z  agencji Starcom.

Już co trzeci ankietowany posiada w swoim domu więcej niż trzy pojemniki na śmieci (według wytycznych co do segregacji odpadów powinny być one wyrzucane do pięciu oddzielnych kontenerów – metale / tworzywa sztuczne, szkło, papier, bioodpady, odpady zmieszane).

„W praktyce dość trudno jest segregować śmieci, nie posiadając specjalnych pojemników dla każdej kategorii. Jesteśmy jednak w trakcie okresu przejściowego – niektóre śmieci być może są składowane oddzielnie i sukcesywnie wynoszone, inne są zaskoczeniem – że nasze gospodarstwo tak dużo wytwarza, na przykład odpadów bio lub plastiku. Wszystko to jest proces, który może doprowadzić do głębszej świadomości i zmiany postaw konsumenckich”

dodaje  Górecka.

Według badania HX Study, ze wszystkich działań, jakie zwykły obywatel może podjąć w celu ochrony środowiska naturalnego, to segregacja śmieci jest przez Polaków uważana za to, które ma szansę przełożyć się na realną zmianę. Tuż za segregacją jest ograniczenie konsumpcji towarów w plastikowych opakowaniach. Stosunkowo najmniej osób wiąże spożycie mięsa z eksploatacją naszej planety, jednak mimo wszystko co trzeci dostrzega tę korelację. Również problem smogu przedostał się już do masowej świadomości Polaków – o tym zjawisku słyszało ponad 83 proc.  badanych, choć na pierwszym miejscu wśród niebezpiecznych zjawisk związanych z zagrożeniami dla środowiska znalazły się pożary w Australii, które dzięki intensywnej relacji w mediach „przebiły się” do świadomości 87 proc. z nas. Mamy także świadomość tego, że smog dotyczy nas tu i teraz – prawie  3/4  Polaków deklaruje, że interesuje ich stopień zanieczyszczenia powietrza w miejscu, w którym przebywają lub planują przebywać. 

Źródło

Skomentuj artykuł: