Polska nadal przyciąga najwięcej inwestycji w nieruchomości komercyjne w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
W I kwartale br. zrealizowano 26 transakcji na kwotę 651 mln euro – wynika z najnowszych danych firmy doradczej CBRE. Większość kapitału przyciągnęły nieruchomości przemysłowo-magazynowe. Spowolnienie gospodarcze widać w wynikach całego regionu. We wszystkich krajach, łącznie z Polską, zanotowano spadki, co poza warunkami makroekonomicznymi jest spowodowane też trudniejszym dostępem do finansowania. Większej aktywności można spodziewać się nie wcześniej niż w trzecim kwartale tego roku.
– Sektor przemysłowo-magazynowy był jedynym, w którym wartość inwestycji wzrosła w ujęciu rok do roku i był to wzrost znaczący. W porównaniu do I kwartału 2022 roku, wolumen ulokowanego w nim kapitału zwiększył się ponad dwukrotnie. To pokazuje, jak odporna jest ta branża w porównaniu do pozostałych obszarów rynku nieruchomości komercyjnych. W pierwszych trzech miesiącach tego roku przyciągnęła 62 proc. całej zainwestowanej kwoty, a więc 401 mln euro. W sektorze przemysłowo-magazynowym została także zamknięta największa w kwartale transakcja. Była to akwizycja Wrocław Campus 39 przez P3. Inwestorów przyciąga zarówno stolica, jak i miasta regionalne, które dzięki coraz lepszej komunikacji i wykwalifikowanej kadrze stanowią interesujące miejsce dla rozwoju biznesu – mówi Przemysław Łachmaniuk, dyr. w dziale rynków kapitałowych w CBRE.
Wartość inwestycji odnotowanych na rynku nieruchomości komercyjnych w I kwartale br. w ujęciu rok do roku okazała się o 61 proc. niższa. W pierwszych trzech miesiącach br. na polskim rynku zrealizowanych zostało 26 transakcji, w tym dwie portfelowe, na łączną kwotę 651 mln euro. To wynik słabszy nawet w porównaniu do lat najbardziej intensywnej pandemii.
Największą kwotę inwestorzy ulokowali w nieruchomości przemysłowo-magazynowe. Było to 401 mln euro, co stanowiło 62 proc. całego wolumenu, przyciągniętego w I kwartale br. przez polskie nieruchomości komercyjne. Na drugim miejscu znalazł się sektor handlowy, z wartością 134 mln euro, a więc ponad jedną piątą całej kwoty, a na trzecim biura, w które zainwestowano 116 mln euro, czyli 18 proc. całości.
– Rynek handlowy został zdominowany przez transakcje obejmujące centra handlowe z potencjałem podwyższenia wartości w miastach regionalnych i mniejszych miastach, ale parki handlowe i supermarkety wciąż przyciągają uwagę inwestorów. W sektorze biurowym aktywność dotyczyła zwłaszcza rynku warszawskiego, szczególnie obiektów „core+” lub oportunistycznych zlokalizowanych poza centrum miasta. Na rynku biurowym zauważalna jest aktywność funduszy z Czech, Węgier i Litwy. Segment mieszkań na wynajem nie zanotował w tym kwartale transakcji inwestycyjnych, ale w dalszym ciągu ma znaczny potencjał wzrostu – dodaje Łachmaniuk.
W pierwszych trzech miesiącach br. inwestycje w nieruchomości komercyjne napłynęły do Polski głównie z krajów europejskich, przede wszystkim Czech i Belgii. Całkowity kapitał europejski stanowił 57 proc. z czego 74 proc. to inwestycje z Europy Środkowo-Wschodniej, a 24 proc. to kraje zachodnioeuropejskie. Stany Zjednoczone ulokowały 8 proc., tyle samo stanowił kapitał pochodzący z Bliskiego Wschodu.