Przepisy dot. zwalczania ASF pojawiły sie zbyt późno

Specustawa dot. zwalczania afrykańskiego pomoru świń jest dobra, ale spóźniona o rok - mówi prezes fundacji Polskie Forum Bezpieczeństwa Żywności Tadeusz Wojciechowski. Zwalczanie ASF to nie tylko wybicie dzików, ale też bioasekuracja - dodaje.

Chodzi o ustawę z 20 grudnia 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia zwalczania chorób zakaźnych zwierząt, która wprowadza regulacje prawne służące zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, w szczególności afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz związanej z rozszerzaniem się obszaru występowania ASF konieczności redukcji populacji dzików na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Specustawa dotycząca ASF zmienia zapisy w dziewięciu innych ustawach i ma ułatwić zwalczanie tej choroby przede wszystkim poprzez wybijanie dzików i zwiększeniu bioasekuracji.

Prezes fundacji ocenił, że specustawa "jest rozwiązaniem dobrym, ale spóźnionym o rok".

 "Można by wcześniej takie działania podjąć"

powiedział Wojciechowski.

Przyznał jednocześnie, że najważniejsza jest ich realizacja i to, jak te działania będą przebiegały.

Kwestia walki z ASF to nie tylko sprawa odstrzału dzików, ale także przestrzeganie zasad bioasekuracji i to nie tylko przez rolników, ale również przez myśliwych, a często także lekarzy weterynarii - wskazał.

"Brak zachowania procedur przez te osoby skutkuje również rozprzestrzenianiem się tego wirusa. To nie tylko kwestia depopulacji dzików, która jest bez wątpienia istotną sprawą, ale nie najważniejszą"

zaznaczył.

Utworzona w lipcu 2019 r. fundacja Polskie Forum Bezpieczeństwa Żywności działa jako think tank. Prezes podkreślił, że została ona powołana "w celu oceny i analizy newralgicznych obszarów jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, jakość i promocję żywności na rynku" - chodzi m.in. o sprawy afrykańskiego pomoru świń czy ptasiej grypy.
 

"Chcemy, żeby ten think tank, złożony z ekspertów branży, ekonomistów, prawników, lekarzy weterynarii, technologów żywności służył radą i wsparciem polskiemu rządowi"

dodał Wojciechowski.

Do najważniejszych zmian specustawy należy m.in. wprowadzenie do Prawa łowieckiego regulacji dotyczącej odstrzału sanitarnego. Będzie się on odbywał na podstawie indywidualnego upoważnienia, wydanego odpowiednio przez zarządzającego obwodem łowieckim dyrektora parku narodowego albo regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Ponadto, zarządca lub dzierżawca obwodu łowieckiego może wystąpić do organów Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej lub Inspekcji Weterynaryjnej o pomoc w zabezpieczeniu terenu, na którym odbywa się polowanie. Za utrudnianie polowania będzie groziła kara.

Ustawa wprowadziła także regulację dotyczącą przestrzegania zasad bioasekuracji podczas polowania lub odstrzału sanitarnego. Przewiduje też nowy tryb powoływania i odwoływania Łowczego Krajowego oraz łowczego okręgowego. Będzie go powoływał i odwoływał minister właściwy do spraw środowiska.

Afrykański pomór świń, na który choruje trzoda chlewna i dziki, występuje w Polsce od lutego 2014 r. Do niedawna choroba była notowana we wschodnich województwach Polski. W listopadzie 2019 r. wirus znaleziono u padłego dzika w woj. lubuskim. Potem były przypadki w woj. wielkopolskim i dolnośląskim. 

Źródło

Skomentuj artykuł: