W Polsce wciąż brakuje ok. 2,1 mln mieszkań. Mimo to rynek mieszkaniowy zamarł na wieść o pandemii i dopiero teraz powoli się odradza. Według raportu AMRON-SARFiN, konsekwencją pandemii okazał się przede wszystkim zdecydowany spadek zarówno liczby zawieranych transakcji, jak i udzielanych kredytów mieszkaniowych.
Według najnowszych danych, w II kwartale 2020 spadek transakcji na rynku pierwotnym wyniósł aż 64% w porównaniu do poprzedniego kwartału. Liczba udzielonych kredytów mieszkaniowych przekroczyła natomiast poziom 45 tys. sztuk i była niższa od rezultatu poprzedniego kwartału o niecałe 20%. Spadek łącznej wartości udzielonych kredytów wyniósł prawie 19%.
W ujęciu nominalnym, wartość nowo udzielonych kredytów hipotecznych wyniosła 13,472 mld zł, co oznacza spadek o 3,151 mld zł. W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku (II kwartał 2020/ II kwartał 2019) wyniki akcji kredytowej także okazały się słabsze. W II kwartale 2020 roku zawarto o 14 142 (czyli 23,84%) mniej umów kredytowych, natomiast ich wartość była niższa o 2,972 mld zł (18,07%) niż przed rokiem.
- W związku ze wzrostem niepewności co do gospodarczych skutków epidemii COVID-19, banki już w marcu znacznie zaostrzyły kryteria udzielania kredytów mieszkaniowych. I mimo, że „lockdown” mamy już za sobą, a zainteresowanie mieszkaniami powoli rośnie, to nadal dostęp do kredytów mieszkaniowych jest trudniejszy
- Kilka dużych banków zaostrzyło wymagania dotyczące minimalnego wkładu własnego, wzrosły marże kredytowe, zaostrzono kryteria udzielania kredytów dla osób prowadzących działalność gospodarczą i pracujących na podstawie umowy cywilnoprawnej. Z drugiej strony klienci wstrzymują się z zakupami w oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji. Wszystkie te czynniki spowodowały, że już w kwietniu znacznie spadła zarówno liczba, jak i wartość nowo udzielonych kredytów - dodaje.
Gdyby nie polityka NBP, sytuacja byłaby jeszcze gorsza.
Istotnym bodźcem do wnioskowania o kredyt były bowiem trzy kolejne decyzje Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu podstawowych stóp procentowych. Stopa referencyjna na poziomie 0,1% z jednej strony zachęca do sięgania po tani kredyt hipoteczny, a z drugiej przekreśla szanse na jakiekolwiek zyski z lokat bankowych, co dodatkowo skłania do inwestowania w nieruchomości.
- Wstępne wyniki z lipca potwierdzają rosnący trend zarówno akcji kredytowej, jak również inwestorskich działań deweloperskich, co pozwala na ostrożną ocenę wyników na koniec roku 2020. Oczywiście bieżący rok będzie słabszy od rekordowego roku 2019, ale spadek wartości akcji kredytowej może uplasować się ostatecznie na poziomie od 12% do 15% w porównaniu do rekordowego wyniku roku 2019
Rynek inwestycji mieszkaniowych po kwietniowym zastoju, w kolejnych miesiącach stopniowo powracał do aktywności. Ostatecznie w całym II kwartale 2020 roku przekazano do użytkowania tylko o 4,5% mniej lokali w porównaniu do poprzedniego kwartału. Liczba rozpoczętych budów spadła o niecałe 10%, a liczba lokali, na budowę których wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym wręcz wzrosła o 5,9% w porównaniu do I kwartału 2020 roku. Jednak oczekiwane przez niektórych obserwatorów rynku obniżki cen mieszkań nie nastąpiły.
Co zatem i za ile oferują obecnie deweloperzy?
Jak wynika z najnowszej sondy serwisu nieruchomości Dompress.pl, wybór nie jest wbrew pozorom duży. - Duże zainteresowanie klientów naszą ofertą sprawia, iż praktycznie nie posiadamy gotowych mieszkań. Ostatnie lokale z terminem oddania na ten rok oraz początek 2021 roku można znaleźć w takich projektach jak Bastion Wałowa w Gdańsku, Mały Grochów w Warszawie, czy Osiedle Kamienna 145 we Wrocławiu. W zależności od miasta i inwestycji w ofercie dostępne są mieszkania o powierzchni od 27 mkw. w cenie od 8 tys. zł/mkw - informuje Paweł Ruszczak, p.o. prezesa Develia SA.
Zbigniew Juroszek, prezes Atal podkreśla, że wśród gotowych mieszkań oraz tych z krótkim terminem do odbioru kluczy, w sprzedaży są głównie lokale o dużych metrażach. - W Warszawie dostępnych jest 8 gotowych mieszkań w inwestycji Osiedle Warszawa Aleje Jerozolimskie o powierzchni od 72 mkw. do 100 mkw., których ceny zaczynają się od 6 800 zł/mkw. Niebawem klucze odbierać będą mogli również klienci zainteresowani zakupem w innych dwóch warszawskich inwestycjach – Centro Ursus, gdzie pozostały mieszkania o metrażu 78 mkw.-87 mkw. i Nowa Grochowska, gdzie dostępne są lokale o powierzchni 57 mkw.-130 mkw - wylicza.
- W Łodzi gotowe mieszkania mamy w sprzedaży w osiedlu Pomorska Park, są to lokale liczące od 69 mkw. do 84 mkw., które oferujemy w cenie od 5700 zł/mkw. Wkrótce wprowadzić będzie się też można do Apartamentów Drewnowska 43, w ofercie których mamy lokale o powierzchni 57 mkw.-93 mkw., a ceny zaczynają się od 5 600 zł/mkw
Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA. też zaznacza, że gotowe mieszkania stanowią zaledwie 3 proc. całej oferty. - Są to pojedyncze lokale, w większości trzypokojowe oraz pojedyncze mniejsze mieszkania w kilkunastu inwestycjach w Warszawie - informuje.
- Gotowe do odbioru będą jeszcze w tym roku lokale w inwestycji City Sfera we Włochach, w III/IV kw. br. w projekcie Forum Wola. Takie mieszkania oferujemy też w projektach na warszawskim Tarchominie, Pradze, w Ursusie i Wilanowie. Ceny mieszkań uzależnione są od inwestycji. Najniższe stawki obowiązują na Tarchominie w Osiedlu Życzliwa Praga, gdzie można kupić lokal w cenie od 7 500 zł/mkw., we Włochach w City Sfera – od 8 700 zł/mkw., w Ursusie w inwestycji Mój Ursus od 7 999 zł/mkw., na Pradze w projekcie Praga Arte od 8 700 zł/mkw., na Woli w Forum Wola od 8 899 zł/mkw. oraz w inwestycji Apartamenty Królewskie w Wilanowie od 12 300 zł/mkw
Podobnie sytuacja wygląda u innych deweloperów. Aria Development realizuje obecnie trzy projekty i przymierza się do rozpoczęcia nowej inwestycji w Rembertowie. Osiedle Natura w Wieliszewie jest na ukończeniu, a cała pula 300 mieszkań w każdym z 3 etapów została sprzedana jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Są jeszcze dostępne gotowe mieszkania w Osiedlu Łomianki, jednak zostało ich już tylko trzy o powierzchni 102 mkw., 95 mkw. i 82 mkw. w cenach 499500 zł, 463000 zł i 415000 zł. Budowa tego etapu osiedla zakończyła się wiosną tego roku.
Widać więc, że deweloperzy nie muszą martwić się na razie o sprzedaż, bo wszystko schodzi na pniu. W tej sytuacji trudno liczyć na duże spadki cen. Dopiero jesień pokaże, czy ta tendencja się utrzyma, czy na rynku, po latach wzrostów, doczekamy się silniejszej korekty w związku z pandemią.