Rynki azjatyckie pełne obaw w związku z koronawirusem

Rynki w Azji znów straciły na wartości, w związku z obawami dalszego rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa w Chinach. Lekko spadła również wartość chińskiej waluty – juana. 

Japoński wskaźnik ekonomiczny Nikkei 225 zamknął się z wynikiem o 1,7% niżej, a Hang Seng w Hongkongu zakończył dzień o 2,65% mniej niż dzień przedtem. Shanghai Composite w Chinach pozostaje zamknięty do poniedziałku.

Analitycy zwracają uwagę, że Hang Seng spadł już o 5% w ciągu dwóch dni, a juan traci na wartości w miarę rozprzestrzeniania się koronawirusa. Spadek ten spowodowany jest rosnącą liczbą przypadków koronawirusa, co stwarza niepewność dla światowej gospodarki. 

Wyniki te są tym bardziej znaczące, że wskaźnik sesji handlowej zanotował najgorszy wynik od miesięcy.

Wartość Juana, w obrocie zagranicznym, spadła po raz pierwszy w tym roku na krótko poniżej 7 juanów za dolara amerykańskiego. Zdaniem analityków kwota ta jest uważana za psychologicznie ważny marker - kiedy juan przekroczył ten próg w zeszłym roku, rynki zostały na krótko „wstrząśnięte”.

Z kolei Japoński Nikkei 225 (N225) i koreański Kospi (KOSPI) skończyły w czwartek dzień ze stratą o 1,7%. Wśród innych rynków azjatyckich tajwański Taiex spadł o 5,8%, co czyni go największym przegranym w regionie.

Spadają również europejskie i amerykańskie akcje i kontrakty. Dow (INDU), S&P 500 (SPX) i Nasdaq Composite (COMP) spadły o około 0,6%.

W związku z tymi wynikami analitycy ekonomiczni są przekonani, że wirus może zaszkodzić chińskiej gospodarce.

Tymczasem prezes Rezerwy Federalnej USA Jerome Powell powiedział, że bank centralny „dokładnie” monitoruje sytuację koronawirusa. Powell przewidział, że prawdopodobnie on zakłóci chińską gospodarkę. Zauważył jednak również, że zakłócenia gospodarcze związane z chorobą pozostają na „bardzo wczesnych etapach” i nie jest jasne, jak daleko się rozprzestrzeni i jakie szkody wyrządzi gospodarkom. 

Rynki chińskie pozostają zamknięte w czwartek z powodu święta Księżycowego Nowego Roku i oczekuje się, że zostaną ponownie otwarte w poniedziałek.

Na rynku ropy naftowej Brent również w azjatyckich godzinach handlowych zanotowano lekkie spadki. Ceny spadają od zeszłego tygodnia z powodu obaw, że wybuch koronawirusa może wpłynąć na zmniejszenie globalnego popytu na ropę.

Źródło

Skomentuj artykuł: