TYLKO U NAS. Główne wyzwania polskiego sektora bankowego. Prezes PKO BP wskazuje na kilka kwestii

- Potrzebna jest praca instytucji odpowiedzialnych za nadzór nad sektorem bankowym, zwłaszcza Komitetu Stabilności Finansowej. Właściwe instytucje muszą zadbać, aby system bankowy przeszedł przez okres wolniejszego wzrostu gospodarczego w taki sposób, aby mógł dalej służyć polskiej gospodarce – powiedział w rozmowie dla portalu filarybiznesu.pl prezes Zarządu PKO BP, Zbigniew Jagiełło.

W wydanym na początku grudnia przez Narodowy Bank Polski raporcie o stabilności systemu finansowego pojawiły się m.in. wnioski z ankiety dotyczącej wydatków na innowacje w polskim sektorze bankowym, która objęła 26 banków komercyjnych. NBP we wnioskach zwraca uwagę na pogłębiające się dysproporcje.

„(...) Wyniki ankiety zdają się potwierdzać tezę o narastających dysproporcjach rozwojowych między bankami w Polsce i jednocześnie można oczekiwać, że zróżnicowanie ścieżek rozwojowych w sektorze bankowym w Polsce, wobec istotnych dysproporcji bieżących nakładów inwestycyjnych na innowacje, będzie się powiększać” - czytamy we fragmencie raportu stanowiącym część analizy systemu bankowego w Polsce.

Zdaniem prezesa PKO BP, Zbigniewa Jagiełły, raport potwierdza stawianego przez niego tezy.

- Raport NBP dotyczący sektora bankowego w Polsce potwierdza wszystkie tezy, które stawiam od ponad roku. Po pierwsze mamy sektor bankowy „dwóch prędkości”. W jednej jego części znajduje się kilka największych banków, które są zdrowe, mają dobrą rentowność, są nowoczesne. Drugą część sektora tworzy grupa banków, która nie jest w stanie uzyskać odpowiedniej rentowności, nie jest w stanie zwiększyć swoich rozmiarów i nie jest w stanie inwestować w technologie. Tu mamy wyzwanie, polegające na tym, że im dalej w przyszłość, tym to zróżnicowanie będzie się, według mnie, pogłębiać

 

powiedział Zbigniew Jagiełło w rozmowie z naszym reporterem.

Prezes PKO BP zwrócił uwagę także na inne aspekty przeprowadzonej przez NBP analizy.

Inny element, na który zwraca uwagę NBP, to ryzyko kredytów hipotecznych denominowanych w walutach obcych związane z decyzjami dotyczącymi ich przyszłości. To ryzyko jest niekwantyfikowalne, ale ono jest – według mnie – istotne – wskazał prezes Jagiełło.

- Trzeci element, to jest kwestia dotycząca zdolności polskiego systemu bankowego do wdrożenia dyrektyw UE związanych z emisją obligacji w tzw. formacie MREL. Mówimy o emisjach na poziomie łącznie około 50 mld zł w ciągu kilku lat. Moim zdaniem, polski system bankowy nie ma zdolności, aby w pełni przeprowadzić ten proces. Największe, zdrowe banki, poradzą sobie, ale słabsza część sektora nie jest zdolna aby sprostać temu wyzwaniu

dodał.

Zdaniem prezesa Zarządu PKO BP, to są dziś główne wyzwania stojące przed sektorem bankowym. 

- Potrzebna jest praca instytucji odpowiedzialnych za nadzór nad sektorem bankowym, zwłaszcza Komitetu Stabilności Finansowej. Właściwe instytucje muszą zadbać, aby system bankowy przeszedł przez okres wolniejszego wzrostu gospodarczego w taki sposób, aby mógł dalej służyć polskiej gospodarce – zauważył Zbigniew Jagiełło w rozmowie dla portalu filarybiznesu.pl.

Źródło

Skomentuj artykuł: