Wrocław: Protest pracowników Amazona. "Potraktowano nas jak tanią siłę roboczą":

We wtorek od wczesnych godzin porannych pracownicy Amazona protestowali przed centrum logistycznym firmy w Bielanach Wrocławskich, domagając się m.in. wyższej premii świątecznej. Blokowany był m.in. wjazd dla ciężarówek do jednego z magazynów.

Akcję protestacyjną zorganizowała OZZ Inicjatywa Pracownicza. W proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób. Manifestujący chodzili po przejściu dla pieszych przy wjeździe do jednego z magazynów, uniemożliwiając tym samym wjazd ciężarówek.

"Nie dość, że Amazon postanowił w tym roku nie podwyższać płac większości pracowników w Polsce, to wypłacił nam najniższe od lat premie świąteczne. Dopiero po globalnej, masowej mobilizacji oraz akcjach pracowników w magazynach, Amazon zaproponował nam dodatkowy bonus świąteczny. Polską załogę po raz kolejny potraktowano jednak jak tanią siłę roboczą. Dostaliśmy mniej niż połowę kwoty wypłacanej w zachodnich krajach: w Polsce 600 zł, a w innych krajach 300 euro"

napisali w zapowiedzi wydarzenia organizatorzy protestu.

Związki zawodowe Amazon przeprowadziły sondę, w której udział wzięło 1788 pracowników. 70 proc. z nich odpowiedziało, że "chce więcej", w tym 40 proc. zadeklarowało udział w protestach o wyższe premie. 15 grudnia ogłoszono więc "Dniem akcji pracowników".

Protestujący domagają się m.in. 2000 zł dla każdego szeregowego pracownika Amazon.

"Jesteśmy kluczowymi pracownikami, dostarczającymi w pandemii niezbędne produkty głównie do Europy Zachodniej. Co dostajemy w zamian? Firma dorobiła się na nas fortuny i po raz kolejny jesteśmy traktowani jak tania siła robocza. Zarabiamy znacznie mniej, a ceny w innych krajach są niewiele niższe. Żywność jest w Polsce o 30 proc. tańsza niż w Niemczech i tylko o 25 proc. tańsza niż w Hiszpanii. Żyje nam się źle, a powodem są takie firmy jak Amazon, który nie płaci nam tyle, ile nasza praca jest warta" – czytamy w uzasadnieniu protestu.

Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu potwierdził, że protest rozpoczął się wczesnym rankiem.

- Blokowany był wjazd do jednego z magazynów w centrum dystrybucyjnym. Ważne było to, że nie była blokowana żadna istotna droga, tylko dojazd. Natomiast z czasem policjanci zauważyli, że coraz więcej samochodów ciężarowych, nie mogąc się dostać na teren centrum dystrybucyjnego, utworzyło zator, który zaczął sięgać autostrady A4, co już rodziło niebezpieczeństwo – wyjaśnił.

Dodał, że po godz. 10 policjantom udało się przekonać manifestujących, aby zakończyli protest.

Poniżej zamieszczamy stanowisko Amazon:

"To seria wprowadzających w błąd sformułowań źle poinformowanych lub interesownych grup, które wykorzystują profil Amazon do popularyzacji swoich własnych celów. Amazon wspiera swoich pracowników, klientów i społeczności, zapewnia bezpieczne warunki pracy, konkurencyjne wynagrodzenie i atrakcyjny pakiet świadczeń" - informuje biuro prasowe Amazon.

"Amazon oferuje konkurencyjne wynagrodzenia i atrakcyjny pakiet świadczeń pozapłacowych. Zapewniamy naszym pracownikom długoterminowe możliwości rozwoju i corocznie weryfikujemy wynagrodzenia, aby pozostać konkurencyjnymi w branży. W tym roku wprowadzono podwyżkę płac dla osób, które pracują w Amazon od co najmniej 24 miesięcy, do 22 zł brutto za godzinę dla pracowników poziomu początkowego i do 27 zł brutto za godzinę dla liderów zespołów, z wyrównaniem od 1 września 2020 r.

W ciągu najbliższych 12 miesięcy niemal 100% osób obecnie zatrudnionych w centrach logistycznych, realizujących zamówienia klientów, otrzyma podwyżkę wynagrodzenia związaną ze stażem pracy lub zmianą stawki godzinowej. Wynagrodzenie pracownika poziomu początkowego, który jest zatrudniony ponad 2 lata i przychodzi do pracy zgodnie z grafikiem, wyniesie 3992 zł brutto. Osoba, która właśnie dołączyła do naszego zespołu, zarobi 3629 zł brutto wraz z premią za frekwencję.

Ponadto, wszyscy pracownicy realizujący zamówienia klientów otrzymali w lipcu bonus w wysokości do 1000 zł brutto.

Oferujemy również atrakcyjne świadczenia pozapłacowe, w tym prywatną opiekę medyczną, ubezpieczenie na życie, bezpłatny transport do pracy na wybranych trasach, ciepłe posiłki za 1 zł oraz innowacyjny program „Postaw na Swój Rozwój”, w ramach którego pokrywamy koszt kształcenia do 26 000 zł w ciągu 4 lat, aby pomóc pracownikom poszerzyć swoje możliwości zawodowe zarówno w firmie, jak i poza nią.

Osoby pracujące od 8 listopada do 26 grudnia otrzymują świąteczny dodatek do podstawowego wynagrodzenia (min. 20 zł za godzinę) w wysokości 4 zł za godzinę, więc łączna stawka początkowa w tym okresie wynosi 24 zł brutto. Ponadto, rozpoczęliśmy konsultacje ze związkami zawodowymi dotyczące kolejnego bonusu w wysokości 600 złotych dla wszystkich pracowników Amazon w Polsce, którzy w grudniu obsługują zamówienia klientów. Kalkulacja wysokości grudniowego bonusu jest dostosowana do lokalnych warunków rynkowych w każdym kraju. W rezultacie, w każdym kraju możemy mieć inną ofertę świadczeń - np. świąteczny dodatek do wynagrodzenia nie został wprowadzony we wszystkich krajach" - czytamy w stanowisku.

Źródło

Skomentuj artykuł: