Zagrożenie ASF w Wielkopolsce. 5 tys. dzików na celowniku myśliwych

W związku z zagrożeniem stwarzanym przez wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF) do końca kwietnia myśliwi w Wielkopolsce muszą odstrzelić prawie 5 tys. dzików. Wojewoda wielkopolski podpisał w piątek rozporządzenie o odstrzale sanitarnym.

Według danych Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego od 5 grudnia ujawniono w regionie 128 przypadków wystąpienia wirusa ASF u dzików. Rok łowiecki kończy się 31 marca. Do tej pory w woj. wielkopolskim odstrzelono 35 tys. dzików.

W piątek, w trakcie wyjazdowego posiedzenia wojewódzkiego sztabu kryzysowego w Wolsztynie, wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk podpisał rozporządzenie o dodatkowym odstrzale sanitarnym. „Do 30 kwietnia prawie 5 tys. dzików zostanie odstrzelonych” – poinformował.

„Mamy świadomość tego, że właśnie w Wielkopolsce produkcja trzody chlewnej jest największa ze wszystkich województw. Stąd intensywne działania i codzienna troska o to, aby rolnicy nie odczuli skutków tej choroby” – powiedział wojewoda.

Dodał, że sytuacja jest pod kontrolą. „Rok łowiecki kończy się 31 marca, więc mamy jeszcze trochę czasu, ale (odstrzał – PAP) już jest o 170 proc. wyższy niż w poprzednim roku łowieckim” – zaznaczył.

Wielkopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Andrzej Żarnecki podkreślił, że ewentualne przedostanie się wirusa ASF do hodowli trzody chlewnej przyniosłoby ogromne straty gospodarcze. „Prowadzimy intensywne działania w rejonie powiatu wolsztyńskiego, bo tu mamy potwierdzone przypadki ASF u dzików” – zaznaczył.

Przypomniał, że w rejonie Wolsztyna, w nadleśnictwach podlegających Dyrekcjom Lasów Państwowych z Poznania i Zielonej Góry, ogrodzono strefy zagrożone wystąpieniem ASF. Dodał, że leśnicy i myśliwi cały czas intensywnie przeszukują lasy w poszukiwaniu martwych dzików, które są badane i utylizowane. „Padły dzik stanowi duże zagrożenie, jako że w takim padłym zwierzęciu wirus może bardzo długo przebywać” – wyjaśnił.

Pierwszy przypadek ASF u padłego dzika w Wielkopolsce potwierdzono na początku grudnia ub. roku. Wirus wykryto u zwierzęcia znalezionego w okolicach miejscowości Kębłowo w pow. wolsztyńskim. Według danych Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego pogłowie trzody chlewnej w regionie liczy ok. 3,5 mln sztuk. 

Źródło

Skomentuj artykuł: