Dobre wieści dla rolników: Będą tańsze paliwa

Sejm bez poprawek uchwalił we wtorek nowelizację ustawy o zwrocie akcyzy zawartej w cenie paliwa rolniczego. Nowe regulacje przewidują m.in. objęcie zwrotami producentów świń, owiec, kóz i koni oraz podniesienie zwrotu do 2 zł za litr. Za przyjęciem nowelizacji bez poprawek głosowało 447 posłów, jeden był przeciw.

Wcześniej we wtorek sejmowe komisje finansów publicznych oraz rolnictwa i rozwoju wsi wprowadziły poprawki o charakterze doprecyzowującym i usuwającym wątpliwości interpretacyjne.

Ustawa wprowadza limit zużywanego oleju napędowego dla producentów świń, owiec, kóz i koni. Dotyczyć to będzie tych producentów, którym równocześnie przysługuje zwrot części podatku akcyzowego zawartego w cenie paliwa zakupionego do tej produkcji na powierzchni co najmniej 1 ha użytków rolnych.

Zgodnie z ustawą dla producentów świń limit kwoty zwrotu podatku wylicza się jako czterokrotność stawki zwrotu podatku na litr oleju napędowego, wynoszącej w 2023 roku 1,20 zł oraz średniej rocznej liczby świń będących w posiadaniu producenta rolnego w roku poprzedzającym rok, w którym został złożony wniosek o zwrot podatku.

W przypadku producentów owiec, kóz i koni limit kwoty zwrotu to 40-krotność stawki zwrotu podatku na litr oleju napędowego w 2023 roku – 1,20 zł oraz średniej rocznej liczby tak zwanych dużych jednostek przeliczeniowych owiec, kóz lub koni będących w posiadaniu producenta rolnego w roku poprzedzającym rok, w którym został złożony wniosek o zwrot podatku.

Dodatkowo ustawa przewiduje, że dla wniosków o zwrot akcyzy, złożonych od 1 do 31 sierpnia, stawka zwrotu podatku wynosi 1,46 zł, natomiast producenci rolni mają otrzymać jeszcze dodatkową pomoc w wysokości 0,54 zł. Ta dodatkowa pomoc wymaga jeszcze zgody Komisji Europejskiej. Rozwiązania przewidziane przez ustawę mają w latach 2023–2032 kosztować budżet 1,11 mld zł, z tego w 2023 roku – 616 mln zł.

Przedstawiając we wtorek w Sejmie informację o sytuacji w polskim rolnictwie, minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus podkreślił, że jest to wyjątkowo trudny czas, a podobna sytuacja występuje we wszystkich krajach graniczących z Ukrainą. – Zbudujmy razem koalicję dla polskiego rolnictwa w Unii Europejskiej – zaapelował. Zwrócił się do posłów opozycji, by nie straszyli opinii publicznej i nie szkodzili polskiemu rolnictwu fake newsami.

Ministerstwo na swojej stronie internetowej informuje też, że warto opróżnić magazyny, ponieważ rolnik może otrzymać dopłatę. „Do pszenicy jest to 2200 zł/ha” – czytamy na stronie. Sprzedając: pszenicę, pozostałe zboża oraz rzepak i rzepik do 15 czerwca rolnik może otrzymać dopłatę. Do pszenicy jest to 2200 zł/ha. Wniosek należy złożyć do 30 czerwca 2023 r. Dopłaty za pozostałe zboża: kukurydzę, jęczmień, pszenżyto, żyto, owies, mieszanki zbożowe, grykę oraz za rzepak i rzepik będą zróżnicowane w zależności od regionu i odległości od wschodniej granicy. Środki będą pochodziły z budżetu państwa.

Aby otrzymać dopłatę, należy: sprzedać swoje zboże do 15 czerwca 2023 r. Wziąć fakturę VAT lub VAT RR za sprzedane zboże. Złożyć wniosek w biurze powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) w terminie 1-30 czerwca 2023 r. Szczegółowe informacje można uzyskać w powiatowym oddziale ARiMR.

Plakat informacyjny

 

Skomentuj artykuł: