To dzieje się w mózgu, gdy płacisz kartą kredytową

Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT) wynika, że korzystanie z kart kredytowych stymuluje chęć dalszych wydatków. Uczeni zobaczyli, co dzieje się w naszych mózgach, gdy widzimy możliwość płatności za wybrane towary kartą kredytową. Jest to szczególnie istotne badanie w kontekście rosnącej popularności płatności bezgotówkowych. 

Wyniki swoich badań naukowcy z MIT opublikowali na łamach Nature w artykule noszącym tytuł "Mechanizmy neuronalne płacenia kartą kredytową". Wskazują oni, że już wcześniejsze badania wskazały, że korzystanie z kart kredytowych może w istotny sposób ułatwiać wydawanie pieniędzy w trudny do uzasadnienia innymi względami sposób i "zmniejszać ból" wiążący się z wydatkami. Postanowiono sprawdzić, co dzieje się w naszych mózgach, gdy widzimy możliwości zapłacenia za dany produkt kartą kredytową. 

Zakupy z płatnością kartą kredytową wiązały się z dużą aktywnością części mózgu zwanej prążkowiem (łac. striatum). Jest to ważny element w tzw. układzie nagrody w strukturach mózgu, który aktywowany jest w trakcie czynności ocenionych jako przyjemne.

Z obserwacji zmian zachodzących w naszym mózgu, naukowcy wywnioskowali, że mając możliwość zapłaty kartą kredytową, badani zasadniczo wydawali więcej i wybierali tę formę płatności przy droższych przedmiotach. Zdaniem uczonych z MIT, mózgowy układ nagrody wiązał czynność płatności kartą kredytową z wcześniejszymi przyjemnymi doświadczeniami z tym związanymi. "Zmniejszenie bólu" przy płatności kartą kredytową może wynikać - jak pokazały inne badania - z "oddzielenia płatności od konsumpcji" - faktyczna płatność jest bowiem opóźniona względem samego zakupu. 

"Oddzielenie płatności od konsumpcji pozwala ludziom zapomnieć o kosztach towaru, tworząc w momencie zakupu swoisty środek przeciwbólowy"

czytamy na łamach "Nature".

Karty kredytowe jednak nie służą tylko łagodzeniu „bólu”, ale również – jeśli informacja o takiej formie płatności pojawi się przy produkcie, może zadziałać jak swoisty wabik i zwiększyć naszą dążność do zakupu „satysfakcjonujących produktów”, także za gotówkę. 

Naukowcy w opublikowanym w Nature artykule, powołując się na raporty własne, twierdzą, że uczestnicy badania byli nieświadomi w dużej mierze tego, jak forma płatności wpływa na ich decyzje zakupowe. Uczeni z MIT wskazują, że nowe metody płatności "mogą uwrażliwić układ nagrody w nieoczekiwany sposób, usuwając bariery stworzone przez stare nawyki i procedury". Apelują również o potrzebę stworzenia- w świetle wyników badań - "barier ochronnych", zapobiegających nadużyciom. 

Polska z mocnymi kartami

Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Narodowy Bank Polski w kwartalnej informacji dot. kart płatniczych za II kw. roku 2020, kart kredytowych w Polsce wydano już 5,5 mln, co stanowi niespełna 13 proc. wszystkich posiadanych przez Polaków kart płatniczych. Tylko w drugim kwartale roku 2020 dokonaliśmy łącznie blisko 98 mln transakcji kartami kredytowymi, co stanowi ok. 6,5 proc. wartości wszystkich dokonanych w tym okresie transakcji kartami płatniczymi. 

Rośnie za to sukcesywnie odsetek operacji bezgotówkowych wykonywanych za pośrednictwem kart płatniczych. W II kwartale 2020 r. udział wartości transakcji bezgotówkowych w ogólnej wartości wszystkich dokonywanych za pomocą kart przekroczył 50 proc. Średnia wartość transakcji z użyciem karty płatniczej wyniosła w tym okresie 126 złotych, a na jedną kartę miesięcznie przypadało 34 transakcje.

O tym, że Polacy polubili płatności bezgotówkowe, szczególnie w dobie pandemii COVID-19, świadczy także badanie „Płatności bezgotówkowe oczami Polaków 2020”, które zrealizowano na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości (WIB) w październiku 2020 r. Polacy niemal jednogłośnie pozytywnie ocenili dostęp do płatności bezgotówkowych w swoim otoczeniu, jednocześnie twierdząc, że terminale płatnicze przydałyby się najbardziej na targowiskach i bazarach oraz w punktach usługowych.

Większość (62 proc.) Polaków jest zdania, że rozwój płatności bezgotówkowych powinien pozostać na obecnym poziomie, dając możliwość wyboru. Tylko 4 proc. ankietowanych stwierdziło, że powinien on zostać ograniczony na rzecz dominacji gotówki. 

Badanie dotyczyło głównie płatności w świecie rzeczywistym, a jak to wygląda w internecie?

Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie TPay przez SW Research na przełomie listopada i grudnia 2020 r., Polacy zdecydowanie preferują w sieci płatności za pośrednictwem BLIK-a. Na dalszych miejscach, wśród najbardziej preferowanych płatności, wymieniane były kolejne - przelewy online, płatności kartą, przelewy tradycyjne i PayPal. Preferencje mają swoje przełożenie na rzeczywiste korzystanie z danych sposobów płatności. 58 proc. badanych najczęściej decyduje się na BLIK-a, zaś na płatność kartą – tylko co czwarty ankietowany.

Z przeprowadzonego badania wynika również to, że o ile preferencja dla płatności BLIK-iem spada wraz z wiekiem ankietowanych, o tyle preferencja dla płatności w sieci kartą płatniczą utrzymuje się na podobnym poziomie w różnych grupach wiekowych (24 - 30 proc.).

Skomentuj artykuł: