Elon Musk powiedział, że wstrzymuje swoją ofertę nabycia Twittera kilka tygodni po tym, jak zgodził się przejąć firmę w ramach transakcji o wartości 44 miliardów dolarów.
Potentat Tesli i SpaceX powiedział, że musi upewnić się, że fałszywe konta „rzeczywiście stanowią mniej niż 5 proc.” użytkowników Twittera, jak szacuje firma.
„Umowa na Twitterze tymczasowo wstrzymana w oczekiwaniu na szczegóły potwierdzające obliczenia, że spam/fałszywe konta rzeczywiście stanowią mniej niż 5 proc. użytkowników”
Wiadomość początkowo spowodowała spadek akcji Twittera o ponad 13 proc. w obrotach przedrynkowych.
W swoim tweecie Musk odniósł się do raportu Reutersa z 2 maja na temat problemu ze spamem i fałszywymi kontami.
W swoim kwartalnym raporcie finansowym opublikowanym 28 kwietnia Twitter oszacował, że fałszywe lub spamowe konta stanowiły mniej niż 5 proc. aktywnych użytkowników platformy w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku. Twitter zauważył, że szacunki opierały się na przeglądzie przykładowych kont i uznał, że liczby są „rozsądne”.
Przyznał jednak, że pomiary nie zostały niezależnie zweryfikowane, a faktyczna liczba fałszywych lub spamowych kont może być wyższa.
Twitter od lat boryka się ze spamem, a firma już wcześniej przyznawała, że redukcja fałszywych i złośliwych kont odegrałaby kluczowy czynnik w jego zdolności do dalszego rozwoju. Nie jest jasne, dlaczego Musk wycofał się z umowy z powodu ostatnich ujawnień.