Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku niewiele się zmieniają, a uwaga inwestorów skupia się na wyborach prezydenckich w USA - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 71,44 USD, niżej o 0,04 proc.
Brent na ICE na XII jest wyceniana po 75,07 USD za baryłkę, po zniżce o 0,01 proc.
Inwestorzy skupiają uwagę na "napiętych" wyborach prezydenta USA.
W historii amerykańskiej polityki nie było bardziej wyrównanej walki o prezydenturę jak Kamala Harris kontra Donald Trump – pisze "New York Times".
W siedmiu stanach wahających się różnica między kandydatami wynosi nie więcej niż 1 pkt proc.
Po miesiącach intensywnej kampanii te wybory pozostają "na ostrzu noża".
Druga prezydentura Donalda Trumpa może być - zdaniem analityków - bardziej "przychylna" amerykańskiemu przemysłowi łupkowemu niż odnawialnym źródłom energii.
Eksperci RBC Capital Markets LLC twierdzą zaś, że taki wynik wyborów może mieć wpływ na amerykańską politykę zagraniczną, z możliwością nałożenia jeszcze surowszych sankcji na Iran, ale łagodniejszych ograniczeń dotyczących m.in. napływu imigrantów w obliczu trwającej wojny na Ukrainie.