Lockdown skutkuje spadkiem cen ropy

W poniedziałek, w następstwie nowych blokad spowodowanych przez koronawirusa, ceny ropy osiągnęły najniższy poziom od pięciu miesięcy. Ograniczenie w funkcjonowaniu gospodarek i społeczeństw wprowadziły ostatnio najsilniejsze ekonomicznie państwa: Wielka Brytania, Francja i Niemcy.

Istnieje obawa, że nowe środki blokady społecznej spowodują dalsze osłabienie wzrostu gospodarczego, a co za tym idzie popyt na ropę spadnie.

Surowce i rynki akcji również są na krawędzi w obliczu zbliżających się wyborów w USA.
W azjatyckich godzinach handlu cena ropy Brent spadła do 35,74 USD za baryłkę, poziomu nie obserwowanego od końca maja.

Później nieco odbiła się na giełdach w Londynie, osiągając do południa 37,86 USD.
W sumie cena ropy Brent, głównego punktu odniesienia dla cen ropy, spadła od początku roku o 45%.

Spowolnienie wywołane przez wirusy mocno dotknęło firmy energetyczne, a BP i Shell ogłosiły w tym roku tysiące zwolnień. BP planuje zwolnić 10 000 miejsc pracy po spadku popytu, podczas gdy Royal Dutch Shell podał, że spodziewa się redukcji 7 000 do 9 000 miejsc pracy.
Cena ropy w USA również ucierpiała mocno, spadając w poniedziałek o 7% do 33,64 USD za baryłkę, po czym nieznacznie wzrosła.

Eksperci zwracają uwagę, że obawy związane z kwestionowaniem wyników wyborów prezydenckich w USA generalnie doprowadziły do ponurych perspektyw gospodarczych.

- Niezależnie od tego, jak na to spojrzeć, nadchodzący tydzień będzie ogromnie ważny dla rynków amerykańskich i światowych - powiedział Simon Ballard, główny ekonomista First Abu Dhabi Bank.

Tymczasem Chiny pozostają w tym roku najbardziej optymistycznym rynkiem dla wzrostu gospodarczego. Największy na świecie importer ropy naftowej oznajmił w poniedziałek, że zwiększy swój kontyngent na 2021 rok o 20% dla firm niepaństwowych.

Nastąpiło to po tym, jak aktywność w chińskim sektorze fabrycznym przyspieszyła w październiku w najszybszym tempie od prawie dziesięciu lat. Według oficjalnych danych, w ubiegłym miesiącu Chiny kontynuowały wychodzenie z pandemii, odnotowując silny wzrost gospodarczy w trzecim kwartale.

Druga co do wielkości gospodarka świata odnotowała wzrost o 4,9% od lipca do września, w porównaniu z tym samym kwartałem ubiegłego roku.

Źródło

Skomentuj artykuł: