Import i eksport Polski spowalniają

Import i eksport Polski spowalniają - skomentował czwartkowe dane GUS o handlu zagranicznym ekspert Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka. Zaznaczył, że styczeń zakończył się jeszcze z dodatnim saldem, ale dalsza część roku przyniesie nadwyżkę importu nad eksportem.

Zgodnie z danymi opublikowanymi w czwartek przez Główny Urząd Statystyczny, obroty towarowe handlu zagranicznego w styczniu 2024 r. wyniosły w cenach bieżących 121,9 mld zł w eksporcie oraz 115,7 mld zł w imporcie. Dodatnie saldo wyniosło 6,2 mld zł.

Ekspert Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka wskazał, że styczeń zamknęliśmy jeszcze z dodatnim saldem wymiany handlowej, co oznacza, że rok 2024 zaczynamy od dwukrotnie wyższego wyniku niż przed rokiem

"Pierwsze miesiące obecnego roku będą jednak szczególne, dalsza część roku przyniesie nam już nadwyżkę importu nad eksportem, a tym samym będzie wpływać negatywnie na nasz PKB"

 - stwierdził ekspert. Jego zdaniem patrząc jednak na dynamiki zmiany wartości eksportu i importu, niestety nie mamy powodów do zadowolenia. "Oba czynniki nadal hamują, odpowiednio notując spadki o 12,0 proc. oraz 14,6 proc." - stwierdził.

Ekspert ocenił, że "w danych bardziej szczegółowych, dotyczących poszczególnych kategorii produktów widać, że wymiana handlowa napędza polski przemysł ostatkiem sił". Zaznaczył, że obszary, gdzie rośnie produkcja przemysłowa (głównie maszyny, urządzenia, pojazdy) zajmują znaczący udział w naszej wymianie handlowej.

Zwrócił również uwagę, że z Niemcami, czyli naszym głównym partnerem handlowym handlujemy w coraz mniejszym stopniu. Eksport spadł w relacji rocznej o 16,5 proc., a import o 13 proc.

Zielonka przewiduje, że gdy sytuacja gospodarcza, szczególnie za naszą zachodnią granicą pogorszy się, na co wskazują prognozy, polski przemysł nie odbije się znacząco w tym roku.

Konfederacja Lewiatan to polska organizacja biznesowa, skupiająca ponad 4100 firm, zatrudniających ponad milion pracowników. 

Źródło

Skomentuj artykuł: