Po ogłoszonej w czwartek obniżce cen gazu inflacja szybciej niż wcześniej oczekiwano spadnie do celu NBP, wynoszącego 2,5 proc. – wynika z wpisów ekonomistów na platformie X. Przedstawiciele Banku Pekao wskazują na trzeci kwartał, a analitycy ING BSK na lipiec br.
Urząd Regulacji Energetyki poinformował w czwartek o zatwierdzeniu nowej taryfy PGNiG OD, w której cena gazu spadnie z obecnych 239,65 zł za MWh do 204,26 zł za MWh netto. Taryfa zacznie obowiązywać od 1 lipca a jej wejście w życie będzie oznaczać spadek rachunków za gaz o 8-11 proc. w zależności od zużycia. Zdaniem ekonomistów ta decyzja oznacza spadek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, czyli CPI.
„Bardzo pozytywna niespodzianka od URE. Obniży to średni rachunek za gaz o ok. 10 proc. Jak to wpłynie na ścieżkę CPI? Wyraźnie dezinflacyjnie, ponieważ obniżka taryfy silniejsza od założeń. Inflacja pójdzie w dół z tego tytułu o 0,2 pkt. proc. Inne konsekwencje: cel inflacyjny (2,5 proc. r/r) z coraz większym prawdopodobieństwem zobaczymy już w III kwartale … TEGO roku”
– napisali ekonomiści Banku Pekao na platformie X.
Również przedstawiciele ING Banku Śląskiego uważają, że obniżka cen gazu przyspieszy spadek inflacji. Ich zdaniem wejście w życie niższych taryf na gaz obniży wskaźnik inflacji o 0,3 pkt. proc.
„Inflacja w celu w lipcu! Nie w przedziale (2,5 proc. +/-1 proc.), ale punktowo blisko 2,5 proc. NBP może ciąć stopy dalej. Nasz dotychczasowy scenariusz zakładający 75 pb obniżek do końca roku (do 4,5 proc.) oraz do 3,75 proc. w 2026 r. to scenariusz minimum” – napisali ekonomiści ING BSK na platformie X.
W piątek GUS poda szybki szacunek inflacji w maju. W kwietniu wskaźnik ten wyniósł 4,3 proc.