Mieszkania: MRiT rozważa cenę maksymalną za m2

Bardzo poważnie w resorcie rozważane jest wprowadzenie limitu ceny metra kwadratowego mieszkania w ramach proponowanego programu "#naStart" - poinformował ustępujący szef MRiT Krzysztof Hetman. Dodał, że obecnie projekt jest na etapie konsultacji.

"Bardzo poważnie w resorcie jest rozważany (...) bezpiecznik, (...) aby wprowadzić limit ceny metra kwadratowego" - powiedział dzisiaj w programie "Bez Uników!" na antenie radiowej Trójki ustępujący minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman, odnosząc się do proponowanego przez rząd projektu taniego kredytu "#naStart". Wyjaśnił, że będzie to jeden z wielu "bezpieczników", który ma pomóc uniknąć wzrostu cen mieszkań.

Hetman poinformował również, że na wniosek ekspertów program został wydłużony z roku na cztery lata. Przypomniał też, że w projekcie zaproponowano limity dochodowe, aby "projekt był skierowany do konkretnej grupy ludzi, która jest rzeczywiście potrzebująca" oraz wprowadzono maksymalną liczbę wniosków (o kredyt), które kwartalnie banki będą mogły przyjąć.

Minister wyjaśnił również, że obecnie projekt ustawy jest na etapie konsultacji społecznych, które kończą się 17 maja.

Program "#naStart" zakłada, że osoby i rodziny, których miesięczne dochody mieszczą się w określonych przez resort limitach, mogą otrzymać kredyt z preferencyjnym oprocentowaniem. Z przedstawionych przez MRiT założeń wynika, że limity dochodowe dla gospodarstw jednoosobowych mają wynieść 10 tys. zł brutto, dla dwuosobowych - 18 tys. zł brutto, trzyosobowych - 23 tys. zł brutto, czteroosobowych - 28 tys. zł brutto, a pięcioosobowych - 33 tys. zł brutto.

"Nowy kredyt mieszkaniowy #naStart zastąpi bezpieczny kredyt 2 proc. i rodzinny kredyt mieszkaniowy, łącząc w sobie finansowe wsparcie w formie dopłat do rat" - wyjaśnia na swojej stronie Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Dodaje, że projekt ustawy jest elementem szerokiej strategii rozwoju mieszkalnictwa realizowanej przez rząd i znajduje się obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach publicznych.

Jak 10 maja poinformował premier, minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman odchodzi z Rady Ministrów, bo startuje w wyborach do PE. Zastąpi go Krzysztof Paszyk.

Źródło

Skomentuj artykuł: