Orlen chce dalej współpracować z Saudi Aramco. Co na to rząd?

Będziemy rozmawiać z Saudi Aramco o współpracy m.in. dotyczącej petrochemii - powiedział dzisiaj prezes Orlenu Ireneusz Fąfara. Politycy obecnej koalicji rządzącej sugerowali wcześniej wielokrotnie, że Saudi Aramco współpracuje z putinowską Rosją i udział Saudyjczyków w Rafinerii Gdańskiej może zagrażać bezpieczeństwu państwa.

Prezesa Orlenu Ireneusz Fąfara był pytany, czy nowy zarząd spółki będzie chciał zmienić zasady współpracy z Saudi Aramco, koncernem mającym 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej.

"Zainicjowaliśmy kontakt. Dostaliśmy bardzo miły zwrot na nasz kontakt. Na pewno chcemy do tego wrócić, określić zasady współpracy w przyszłości. Przy podpisywaniu umowy (z Saudi Aramco) była także mowa o projektach przyszłości dotyczących zarówno Gdańska i petrochemii i także o tym będziemy rozmawiać"

 - powiedział Fąfara.

Zaznaczył, że obecnie jest za wcześnie na jakiekolwiek konkrety dotyczące rozmów z Saudi Aramco.

Pytany, kiedy koncerny siądą do rozmów, Fąfara odpowiedział, że do końca roku Orlen chce mieć jakiś konkret na temat tego, jak będzie wyglądała dalsza współpraca.

W czwartek prezes Orlenu ogłosił, że do końca 2024 roku zarząd przedstawi zrewidowaną strategię spółki. Obecna, przyjęta wczesną wiosną 2023 r., zakłada horyzont czasowy do 2030 r.

Na początku marca 2023 r. dyrektor wykonawczy Orlenu ds. inwestycji kapitałowych Robert Śleszyński powiedział PAP, że koncern rozpoczął analizy wspólnych projektów petrochemicznych z Saudi Aramco poza granicami kraju. Przyznał, że współpraca ma dotyczyć także paliw syntetycznych.

"Sabic (firma należąca do Saudi Aramco), czy Aramco mają swoje aktywa R&D w Holandii, my mamy swoje R&D w Polsce. Bardzo możliwa jest alokacja technologii, ale też zasobów ludzkich. Gdzie będą zakłady produkcyjne, to zupełnie inna historia. Na pewno w Polsce też coś będzie" - podkreślił wówczas Śleszyński.

W ramach transakcji między PKN Orlen, a Saudi Aramco, zapowiedzianej już w styczniu 2022 r., Orlen utrzymał 70 proc. udziałów w rafinerii w Gdańsku o łącznych mocach przerobowych na poziomie 210 tys. baryłek dziennie, Aramco objęło 30 proc. udziałów w rafinerii, 100 proc. biznesu hurtowego i 50 proc. udziałów w obszarze paliwa jest w BP Europa SE, operującego na 7 lotniskach w Polsce. Orlen i Aramco realizują również umowę, w ramach której Aramco dostarcza surowiec pokrywający ok. 45 proc. zapotrzebowania Grupy Orlen na ropę naftową. Ponadto Orlen, Aramco oraz Sabic podpisały porozumienie o współpracy dotyczącej przygotowania studium wykonalności i analiz technicznych dla potencjalnego wspólnego projektu petrochemicznego w Gdańsku.

Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada m.in. rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie. Zarządza także segmentem petrochemicznym i segmentem wydobywczy węglowodorów. Rozwija jednocześnie segment odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej - do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.

W ubiegłym roku zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając jej priorytetowe cele, zwłaszcza po fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG. Zgodnie z tym dokumentem do końca dekady koncern ma zainwestować ponad 320 mld zł. 

Źródło

Skomentuj artykuł: