- Nie ma mowy o recesji w Polsce, jeżeli mamy obecnie najniższą w UE i historii stopę bezrobocia, wzrost zatrudnienia, płac realnych i inwestycji oraz silnego złotego - ocenił prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.
Jak stwierdził prezes PFR w piątek na Twitterze, "miarą recesji jest wyraźny spadek wydatków (popytu), produkcji i znaczące pogorszenie rynku pracy (...). Żadne 2 kw. spadku PKB r/r, a jeżeli już to kw/kw, czego w Polsce nie ma" - przekazał Borys.
"Nie ma mowy o recesji w Polsce, jeżeli mamy obecnie najniższą w UE i historii stopę bezrobocia, wzrost zatrudnienia, płac realnych (nominalnie 11,9 proc.) i inwestycji oraz silnego złotego"
Zdaniem Borysa "gospodarka przechodzi łagodne spowolnienie niezbędne dla obniżenia inflacji. Jest to tzw. miękkie lądowanie po serii szoków zewnętrznych, z których wychodzimy 17-proc. wzrostem realnych dochodów (PKB per capita 2020-2023) co jest absolutnie jednym z najlepszych wyników w UE (TOP3)" - zaznaczył.
Prezes PFR dodał, że "o dobrej kondycji polskiej gospodarki i równowadze świadczy też silny złoty oraz 6 mld euro nadwyżki rachunku obrotów bieżących".
"Tarcze antykryzysowe skutecznie ochroniły Polskę przed poważnymi problemami, widocznymi w wielu krajach od Kryzysu Finansowego. Od 2 pół. stopniowe przyspieszenie wzrostu"