Pomimo wysiłków banków centralnych i rządów na całym świecie, wysoka inflacja najprawdopodobniej pozostanie istotnym wyzwaniem w najbliższych latach. Według prognoz przedstawionych przez Instytut Ifo oraz Instytut Szwajcarskiej Polityki Gospodarczej, w 2025 roku średnia globalna stopa inflacji pozostanie na poziomie 3,9 proc. W latach 2026 i 2027 nastąpić może jej niewielki spadek do 3,5 proc.
Pomimo spadkowej tendencji, poziomy inflacji nadal pozostaną wyższe od standardowego celu inflacyjnego wielu instytucji. Na przykład Europejski Bank Centralny (EBC) kontynuuje starania o ustabilizowanie inflacji na poziomie właśnie 2,0 proc., co w obecnych warunkach wydaje się trudnym zadaniem.
Globalne prognozy inflacyjne znacząco różnią się jednak w zależności od regionu. W Europie Zachodniej oczekuje się względnej stabilności, z inflacją na poziomie 2,1 proc. w 2025 roku i 2,0 proc. w 2026 roku. W Europie Wschodniej inflacja pozostanie wyższa, z poziomem 7,5 proc. w 2025 roku i spadkiem do 6,4 proc. w kolejnym roku. Sytuacja inflacyjna w Afryce Północnej i Wschodniej oraz Ameryce Południowej jest znacznie bardziej dramatyczna, z prognozami przekraczającymi 20 proc., a w niektórych przypadkach nawet 30 proc.
W USA inflacja również ma wzrosnąć, osiągając 2,6 proc. w tym roku i 2,8 proc. w następnym.
Analitycy nie spodziewają się istotnych cięć stóp procentowych w nadchodzących latach. Wysoka inflacja wymaga utrzymania restrykcyjnej polityki pieniężnej, co ogranicza możliwości banków centralnych w zakresie łagodzenia polityki. Oznacza to, że przedsiębiorstwa i konsumenci mogą przez dłuższy czas mierzyć się z wyższymi kosztami kredytów i ograniczonym dostępem do taniego kapitału.