Inflacja w maju ponad 4,5 proc.

CPI w maju przekroczy 4,5 proc.; to skutek wysokiego wzrostu cen paliw, które jeszcze w drugiej połowie roku będą podnosić inflację średnio o 1 pp - szacuje Polski Instytut Ekonomiczny komentując dane GUS. PIE przewiduje, że inflacja bazowa przekroczy 3 proc.

Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2021 r. wzrosły rdr o 4,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,8 proc.

Finalny szacunek GUS potwierdził, że inflacja CPI wzrosła w kwietniu do 4,3 proc. r/r. Duży wzrost względem marca to efekt wyższej dynamiki cen paliw – w kwietniu przekroczyła ona 28 proc.. Zaskakuje też mocny wzrost cen żywności – wzrost cen w tej grupie podniósł indeks o dodatkowe 0,2 pp względem marca

przekazał analityk Michał Gniazdowski z zespołu makroekonomii PIE.

PIE szacuje, że inflacja bazowa spadła o 0,1 pp do 3,8 proc. "Dane GUS wskazują niższy wzrost cen usług rekreacyjnych oraz hotelowych. Wzrost napędzają duże podwyżki cen wywozu śmieci oraz opłat za usługi finansowe, np. za prowadzenie konta w banku. Wysoki wzrost cen dalej obserwujemy też w przypadku usług świadczonych stacjonarnie np. stomatologicznych czy fryzjerskich" - tłumaczył analityk.

Według Gniazdowskiego, CPI w II kwartale będzie oscylować ponad górną granicą celu NBP, a w maju przekroczy 4,5 proc.

To skutek wysokiego wzrostu cen paliw. Szacujemy, że jeszcze w drugiej połowie roku będą one podnosić CPI średnio o 1 pp. Również inflacja bazowa pozostanie wysoka - dalej będzie przekraczać 3 proc. na skutek wysokiej dynamiki cen usług

ocenia analityk.

Dodał, że podwyżki na maj i czerwiec zapowiedziały banki oraz operatorzy telekomunikacyjni. Ponadto, w lipcu ma zwiększyć się cennik wywozu śmieci w Łodzi i Lublinie.

Małego impulsu może również dostarczyć podwyżka cen gazu dla gospodarstw domowych

wskazał.
Źródło

Skomentuj artykuł: