Kraje Grupy Wyszehradzkiej odczują recesję niemieckiej gospodarki

Dane płynące z niemieckiej gospodarki wskazują na postępujące spowolnienie aktywności gospodarczej w Niemczech - zwraca uwagę Tygodnik Gospodarczy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (39/2022). 

Ostatnio niemiecki instytut Ifo poinformował, że indeks obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców za Odrą wyniósł we wrześniu zaledwie 84,3 pkt., wobec 88,6 pkt. miesiąc wcześniej. To najniższy poziom od maja 2020 r. Najgorsze perspektywy rysują się przed branżami: chemiczną, meblarską i metalową. Co ciekawe, w IV kwartale br. spodziewany jest wzrost niemieckiego eksportu przemysłu motoryzacyjnego.

Popyt niemieckich gospodarstw domowych, przedsiębiorców i instytucji rządowych na wyroby finalne z państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) generował istotny odsetek PKB tych państw. Według ostatnich dostępnych danych w bazie OECD Trade in Value Added, w 2018 r. popyt finalny Niemiec odpowiadał za 8,9 proc. czeskiego, 7,9 proc. węgierskiego, 7,1 proc. polskiego oraz 6,3 proc. słowackiego PKB. 

Polska na tle pozostałych państw V4 wyróżniała się najbardziej zdywersyfikowaną strukturą eksportu towarów i usług do Niemiec. Najwięcej wartości dodanej było tworzone w Polsce, dzięki niemieckiemu popytowi finalnemu w branży handlu hurtowego i detalicznego (13,4 proc.) oraz popytowi na wyroby przemysłu motoryzacyjnego (12 proc.) i spożywczego (9,7 proc.), a także pozostałe wyroby (w tym meble) i usługi napraw maszyn i urządzeń (7,3 proc.). W pozostałych V4 udział niemieckiego popytu na wyroby motoryzacyjne generował ponad 20 proc. wartości dodanej konsumowanej za Odrą.

Niemcy miały też duże znaczenie w eksporcie wartości dodanej wytworzonej w państwach V4. W 2018 r. w niemieckim eksporcie zawarta była polska wartość dodana stanowiąca równowartość 2,7 proc. PKB Polski. W pozostałych państwach V4 udział ten wahał się od 2,9 proc. na Słowacji i 3 proc. na Węgrzech do 3,6 proc. w Czechach. We wszystkich państwach najwięcej wartości dodanej było eksportowane przez Niemcy w wyrobach przemysłu motoryzacyjnego. Stanowiły one aż 26 proc. eksportowanej polskiej wartości dodanej, ale najmniej spośród państw V4 (około 35 proc.). Duże znaczenie miała również wartość dodana zawarta w niemieckim eksporcie maszyn i urządzeń, wyrobów chemicznych i niemetalicznych, metali oraz wyrobów metalowych, a także sprzętu elektrycznego.

Recesja prognozowana w Niemczech może mieć nieco inny niż dotychczas wpływ na
gospodarki państw V4. Zwykle kryzysy mocno dotykały branżę motoryzacyjną, która ma
kluczowe znaczenie dla gospodarek V4. 

W opinii Tygodnika Gospodarczego PIE póki co, nie widać jednak osłabienia w niemieckiej motoryzacji. Wręcz przeciwnie, w sierpniu 2022 r. w Niemczech wyprodukowano 207 tys. samochodów osobowych, tj. o 68 proc. więcej niż rok wcześniej. Wyraźnie poprawiła się również dostępność materiałów i komponentów do produkcji w przemyśle motoryzacyjnym. Problemy takie zgłaszało w sierpniu 67,2 proc. firm, wobec aż 87,6 proc. w lipcu. Może to świadczyć o globalnym przezwyciężaniu problemów z dostępnością komponentów dla motoryzacji i realizacji zaległych zamówień.

To, co było atutem Polski podczas pandemii COVID-19 może obecnie działać na niekorzyść polsko-niemieckiej współpracy gospodarczej. Dzięki dużemu udziałowi dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku (m.in. sprzętu AGD, RTV, elektroniki, mebli), polski eksport do Niemiec rósł, a Polska zwiększyła swój udział w niemieckim imporcie do 5,7 proc. w 2021 r. Teraz może być odwrotnie, gdyż już obecnie obserwujemy wyraźny spadek zagranicznego popytu na te dobra - stwierdza na zakończenie Tygodnik Gospodarczy PIE.

Źródło

Skomentuj artykuł: