Fikcyjne faktury na blisko 40 mln zł wykryli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej ze Śląska, którzy skontrolowali jedną ze spółek z siedzibą na Mazowszu. Kontrolujący zabezpieczyli majątek spółki na ponad 5 mln zł na poczet zobowiązań podatkowych.
"Śląska KAS skontrolowała spółkę, która podawała nieprawdę w składanych deklaracjach podatkowych. W złożonych plikach JPK VAT wykazywała faktury zakupu na blisko 40 mln zł (netto) dokumentujące transakcje, które w rzeczywistości nie miały miejsca" - poinformowała nadkom. Grażyna Kmiecik z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
Skontrolowana firma zajmuje się świadczeniem usług. Jak podała KAS, mechanizm oszustwa polegał na wielokrotnym ujmowaniu w księgach spółki tych samych dokumentów w formie duplikatów faktur VAT. Jednocześnie wystawca faktur - powiązana spółka - nie ujęła tych duplikatów w składanych deklaracjach podatkowych oraz plikach JPK VAT. Straty budżetu państwa wyniosły niemal 9,2 mln zł.
Funkcjonariusze z KAS przeszukali miejsca działalności spółki na terenie woj. mazowieckiego. W lokalach spółki zabezpieczyli dokumentację księgową oraz dowody popełnienia przestępstwa skarbowego. Śledztwo prowadzi naczelnik Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.
"Szef Krajowej Administracji Skarbowej za pomocą Systemu Teleinformatycznego Izby Rozliczeniowej (STIR) zablokował środki na rachunkach bankowych spółki na ponad 5,2 mln zł" - poinformowała nadkom. Kmiecik.