Nadmierna prędkość kosztuje coraz więcej

Mandaty w Polsce są teraz wyższe. Kierowcy muszą więc uważać na kontrole policyjne i radary. Szczególnie urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości (OPP ) mogą okazać się groźne.

W Polsce mamy już 32 odcinki objęte nadzorem systemów służących do wyliczania średniego czasu przejazdu poruszających się na nich pojazdów. Jednym z ostatnich, który zaczął działać pod koniec ubr. był system oddany do użytku wraz z tunelem na S2 przebiegającym pod Ursynowem w Warszawie w ramach Południowej Obwodnicy Warszawy. To pierwszy tego typu OPP w tunelu w Polsce i zapewne nie ostatni. W najbliższych latach w 13 województwach planowany jest montaż kolejnych 39 urządzeń – Główny Inspektorat Transportu Drogowego ogłosił pod koniec ubr. przetarg. To dobra wiadomość, ponieważ odcinkowe pomiary prędkości o wiele lepiej przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa na drodze w porównaniu z klasycznymi fotoradarami. – Sygnały o skuteczności OPP płyną z różnych stron – zarządców dróg, kontroli transportu, a także NIK, której raport jasno pokazał, że pomiary odcinkowe rejestrują średnio o połowę więcej wykroczeń niż fotoradary. W efekcie aż 84% pojazdów porusza się na tych fragmentach dróg zgodnie z dozwoloną prędkością – to pokazują statystyki CANARD. Dlatego uważam, że uruchomienie OPP w tunelu POW w Warszawie było bardzo dobrą decyzją przyczyniającą się do poprawy bezpieczeństwa uczestników ruchu korzystających z nowej infrastruktury – mówi Aleksander Dębski, kierownik produktów ITS w Sprint S.A. Jak skuteczność OPP wygląda w statystykach? Według CANARD, liczba wypadków na odcinkach dróg objętych tego typu kontrolą spadła o 57%, co przełożyło się na 71% mniej ofiar śmiertelnych i o 56% mniej rannych w wypadkach.

Które drogi powinny być wyposażone w OPP? Dobrą podpowiedzią w typowaniu lokalizacji nowych urządzeń kontrolujących prędkość, są statystyki policyjne. Według ostatnich danych (za 2020 r.), choć najczęstszą przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (27,2%), to niedostosowanie prędkości do warunków ruchu było prawie równie częstym powodem kolizji – 26,3%. Trzeba też zauważyć, że ponad połowa wypadków – 55,2% – miała miejsce na prostych odcinkach drogi i przy dobrych warunkach pogodowych (65,1%). To pozwala wyciągnąć pewne wnioski. Odcinkowy pomiar prędkości najlepiej sprawdza się na: autostradach, drogach szybkiego ruchu, w tym obwodnicach, mostach i w tunelach. – Cechą wspólną wszystkich tych odcinków dróg jest możliwość rozwinięcia wysokich prędkości. Wielu kierowców w związku z tym przekracza dozwolone limity, co jak widać ze statystyk, łatwo może doprowadzić do kolizji. Nadmierna prędkość jest szczególnie niebezpieczna na mostach i w tunelach, ponieważ na zjeździe/wyjeździe z nich kierowcy mają zazwyczaj ograniczone pole widzenia, przez co łatwiej o wypadek. Odcinkowy pomiar prędkości jest najprostszym sposobem na skłonienie do przestrzegania przepisów, ponieważ wymusza poruszanie się zgodnie z nimi na całym odcinku objętym kontrolą, a nie tylko przez chwilę, co zapewnia fotoradar. Nie mamy zatem do czynienia z tzw. efektem kangura, czyli gwałtownym hamowaniem przed i przyspieszaniem po minięciu punktu kontroli – wskazuje Aleksander Dębski.

Niewątpliwą zaletą systemów OPP jest możliwość wykorzystania istniejącej infrastruktury drogowej, dzięki czemu zarządcy dróg nie muszą ponownie inwestować w drogie rozwiązania infrastrukturalne, jak dodatkowe konstrukcje wsporcze nad pasami ruchu. Ponadto, urządzenia OPP ze względu na swój rozmiar nie wpływają negatywnie na estetykę miejsc objętych nadzorem np. konserwatora zabytków. Zarządca ma możliwość skutecznej kontroli kierowców bez naruszenia niepowtarzalnego charakteru miejsc zabytkowych, takich jak np. wiekowe mosty lub wiadukty.

Źródło

Skomentuj artykuł: