Pandemia nie zahamowała transakcyjnego ożywienia

Na giełdzie przybywa debiutów, a na rynku prywatnym fuzji i przejęć. Rosną wyceny, a inwestorzy mają apetyt nie tylko na spółki technologiczne - pisze "Puls Biznesu".

W artykule wskazano, że "specjaliści od fuzji i przejęć mają pełne ręce roboty". "Tylko w listopadzie na polskim rynku ogłoszono tak duże transakcje, jak przejęcie przez Allegro czeskiej grupy Mall czy kupno alkoholowego CEDC przez Maspex. Firmy Fordata i Navigator Capital, które regularnie publikują polski +M&A Index+, obliczyły, że od początku roku do końca września w Polsce doszło do ponad 220 transakcji" - przekazano.

"Puls Biznesu" wskazuje, że w raporcie można przeczytać, iż "korzystne warunki finansowania i rosnąca inflacja powodują duże zainteresowanie inwestycjami, przez co można spodziewać się znaczącej liczby fuzji i przejęć w kolejnych kwartałach".

Pojawiły się czynniki ryzyka związane z czwartą falą pandemii, choć prawdopodobieństwo kolejnych lockdownów jest - moim zdaniem - znikome. Inwestorzy przystosowali się do nowej rzeczywistości i - korzystając z dobrej koniunktury oraz taniego pieniądza - nie wstrzymują procesów akwizycyjnych. Rynek jest rozgrzany na poziomie globalnym, a w Europie Środkowej i Wschodniej w szczególności. To bardzo dobry moment dla sprzedających ze względu na zasobność portfeli inwestorów i duży apetyt na kupowanie aktywów w naszym regionie

mówi Zuzanna Zakrzewska, partnerka współzarządzająca kancelarią EY Law.
Źródło

Skomentuj artykuł: