Poczta Polska: trwają płacowe negocjacje

Rozmowy ws. postulatów płacowych toczą się - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka, odpowiadając na pytania posłów dot. degradacji płac w Poczcie Polskiej. Dodał, że w latach 2016-20 przeciętne miesięczne wynagrodzenie wzrosło w spółce do 4 tys. 178 zł.

W czwartek w Sejmie wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka odpowiadał na pytania posłów dot. lekceważenia przez zarząd Poczty Polskiej postulatów płacowych wspólnej reprezentacji związkowej zrzeszającej 25 organizacji związkowych działających w spółce. - Rozmowy w sprawie postulatów płacowych toczą się - powiedział wiceminister. Przyznał, że zostały one zawieszone wz. z sytuacją pandemiczną, ale zarząd Poczty Polskiej "ma nadzieję na ich wznowienie w najbliższym czasie". Śliwka nie zgodził się ze stwierdzeniem o "degradacji płacowej" pracowników tej instytucji.

 

Jak mówił poseł Sławomir Gadomski z Lewicy, w 2008 r. średnia płaca na Poczcie Polskiej, kiedy zatrudnionych było ponad 100 tys. pracowników, wynosiła 104 proc. średniej krajowej. - Dzisiaj, kiedy na koniec roku po zwolnieniach grupowych i dobrowolnych odejściach będzie 70 tys. pracowników Poczty, będzie to 75 proc. średniej krajowej - wskazał. Za niebezpieczne uznał to, że "60 proc. załogi narodowego operatora Poczty Polskiej zarabia dziś na poziomie płacy minimalnej", oraz że nie są przedłużane umowy młodym pracownikom w sytuacji - zwłaszcza w dużych miastach, jak wynika z informacji poczty - wakatów.

 

Według Śliwki nieprawdą jest, że zarząd Poczty Polskiej lekceważy postulaty płacowe wspólnej reprezentacji związkowej. Jak stwierdził wiceszef MAP, zarząd Poczty Polskiej "prowadzi intensywny dialog ze stroną społeczną". - Ustanowiono stałych pełnomocników do prowadzenia dialogu; tylko w I półroczu br. zarząd zorganizował na poziomie centralnym 16 dużych spotkań z przedstawicielami pracowników spółki dot. m.in omówienia strategii spółki, która została przyjęta, zakładowego układu zbiorowego pracy i podziału funduszu wynagrodzeń na 2021 r. - mówił. Dodał, że spotkań na szczeblu regionalnym było blisko 50 z udziałem przedstawicieli zakładowych organizacji związkowych. Zarząd spółki, jak zaznaczył, "jest w permanentnym roboczym kontakcie" z dwiema reprezentatywnymi centralami związkowymi: OPZZ i Solidarnością. Szef MAP powiedział, że w latach 2016-2020 przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Poczcie Polskiej wzrosło z 3 tys. 309 zł do 4 tys. 178 zł. Poczta Polska jest największym operatorem na rodzimym rynku – zatrudnia blisko 80 tys. pracowników, jej sieć obejmuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych.

Źródło

Skomentuj artykuł: