Nissan i Renault ujawniły szczegóły poważnej zmiany w ich wzajemnych relacjach. We wspólnym oświadczeniu obie firmy podkreśliły, że „zrównoważyły” swoje stosunki biznesowe informując, że Renault znacznie zmniejszy swoje udziały w Nissanie.
Zgodnie z zawartą przez obie firmy umową Nissan obejmie także udziały we flagowej jednostce samochodów elektrycznych Renault Ampere. Firmy zapowiedziały również, że będą współpracować w zakresie elektroniki i technologii akumulatorów, a także oszczędzać na wspólnych projektach w Europie, Indiach i Ameryce Łacińskiej.
W ramach umowy Renault zmniejszy swój udział w japońskim Nissanie z ponad 43% do 15%, czyli tyle samo, co udział Nissana we francuskim odpowiedniku. Firmy poinformowały również, że Nissan obejmie do 15% udziałów w nowym przedsięwzięciu Renault dotyczącym pojazdów elektrycznych, Ampere.
Zdaniem niektórych analityków rynku motoryzacyjnego zmiany są konieczne, aby utrzymać przy życiu ponad dwudziestoletnie partnerstwo.
Posunięcie to następuje w czasie ogromnych zmian w przemyśle motoryzacyjnym, który przechodzi na pojazdy elektryczne i wdraża nowe technologie.
„Wszyscy wiemy, że firmy motoryzacyjne zostaną połączone w pięć lub sześć (wielkich koncernów) na całym świecie, szczególnie ze względu na duże zmiany zachodzące w technologii sztucznej inteligencji” - powiedział BBC Seijiro Takeshita z University of Shizuoka w Japonii. - W tym kontekście Nissan i Renault muszą znaleźć dobrego partnera i to właśnie chcą zrobić. Nie mogą i nie mają luksusu samotnego udziału w tej bitwie” - dodał Takeshita.
Sojusz obu firm powstał w 1999 roku, kiedy to Renault uratowało Nissana przed bankructwem. W 2016 roku dołączyło do nich Mitsubishi, po tym jak Nissan przejął duży udział w borykającej się z problemami japońskiej firmie.
