Rynek nieruchomości: podaż rośnie szybciej niż popyt

Liczba oddawanych do użytku biurowców w Warszawie jest imponująca. Głowni gracze na rynku są pełni optymizmu. Popyt jednak spowolnił. Firmy wstrzymują się z inwestycjami i tną koszty.

Całkowite zasoby powierzchni biurowej w Warszawie w pierwszym kwartale 2021 roku wyniosły ponad 6 milionów mkw., dzięki czemu rynek biurowy osiągnął porównywalną skalę do Barcelony czy Wiednia. Początek tego roku był dla inwestycji komercyjnych bardzo dobry, tak wynika z podsumowania pierwszego kwartału na warszawskim rynku powierzchni biurowych opublikowanego przez międzynarodową firmę doradczą Cushman & Wakefield.

Biura na 6 mln mkw.

Powierzchnia biurowa, którą dysponuje Warszawa jest porównywalna zasobów Barcelony czy Wiednia. Tylko od stycznia do marca br. w Warszawie firmy deweloperskie oddały do użytku ponad 167 100 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, co stanowi blisko 50 proc. całkowitej powierzchni planowanej na 2021 rok. Do największych projektów, które są na ukończeniu możemy zaliczyć: Skyliner (Karimpol – 48 500 mkw.), Generation Park Y (Skanska Property Poland – 44 200 mkw.) oraz pierwsza faza projektu Forest (HB Reavis – 18 500 mkw.).

Obecnie w Warszawie w budowie znajduje się blisko 405 000 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej planowanej do oddania w latach 2021-2022. Według szacunków firmy doradczej Cushman & Wakefield w 2021 roku ukończonych zostanie blisko 320 000 mkw., natomiast w 2022 roku – ok. 230 000 mkw.

Pewne turbulencje na rynku jednak wystąpią, chodzi przede wszystkim o podaż.

Biorąc pod uwagę obecną sytuację pandemiczną i mniejszą aktywność najemców spodziewamy się ograniczenia liczby nowych projektów, których termin oddania do użytku przewidziany jest na lata 2023-2024. Może to doprowadzić do wystąpienia efektu luki podażowej w tym okresie

mówi Jan Szulborski, senior Consultant, Cushman & Wakefield.

W biurowcach coraz więcej wolnej powierzchni

Od kwietnia przybywa w Warszawie powierzchni biurowych czekających na klientów. Rośnie liczba niewynajętych metrów. Zdaniem ekspertów jest efekt pandemii i wynikającej z niej ograniczonej aktywności najemców, wstrzymujących się z ekspansją. Stosowany w branży nieruchomościowej wskaźnik powierzchni niewynajętej w Warszawie znalazł się na poziomie 11,4 proc. A to w praktyce oznacza 691 600 m kw do dyspozycji klientów.

Suchman & Wakefield zauważają również, że od początku pandemii zwiększa się liczba ofert podnajmów na warszawskim rynku biurowym. Według szacunków w pierwszym kwartale 2021 roku całkowita powierzchnia oferowanych podnajmów wyniosła ponad 138 000 mkw.

Analiza C&W świadczy o dwóch zjawiskach, które dotykają nie tylko warszawski, ale i ogólnopolski rynek nieruchomości komercyjnych, zwłaszcza biurowych. Po pierwsze, duża liczba nowych powierzchni oddanych do użytku bądź na ukończeniu w tym roku świadczy o optymizmie deweloperów, co do przyszłej sytuacji gospodarczej Polski. Po drugie, na rynku dochodzi do racjonalizacji gospodarowania w największych firmach - najemcach. Praca zdalna, spowolnienie, stan wyczekiwania sprawiły, że nie rośnie gwałtownie popyt na biura, jak to miało miejsce w poprzednich latach hossy gospodarczej. Ograniczona jest liczba przeprowadzek, co ma oczywiście związek z cięciem kosztów w firmach.

Źródło

Skomentuj artykuł: