Światełko w tunelu dla "frankowiczów". Sąd uchylił wyrok korzystny dla banku

Sąd Apelacyjny uchylił korzystny dla mBanku wyrok z 2018 r. oddalający powództwo o ustalenie nieważności umów o kredyt indeksowany lub niektórych postanowień tych umów i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji - poinformował rzecznik prasowy mBanku Krzysztof Olszewski. Bank zapowiada złożenie wniosku o uzasadnienie wyroku.

"Sąd Apelacyjny rozpoznawał apelację Miejskiego Rzecznika Konsumentów od korzystnego dla banku wyroku z dnia 19 października 2018 r. oddalającego powództwo o ustalenie nieważności umów o kredyt indeksowany lub niektórych postanowień tych umów" - poinformował rzecznik mBanku.

19 października 2018 r. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił pozew, liczącej ponad 1700 osób grupy "frankowiczów" przeciwko mBankowi. Powodem złożenia pozwu był zawarty w umowach mechanizm waloryzacji. Klienci banku domagali się unieważnienia całych umów kredytów "waloryzowanych" lub unieważnienie części ich zapisów.

Łódzki sąd oddalił wówczas powództwo w całości. Uznał, że umowy nie są sprzeczne z prawem. Nie podzielił też zarzutu, że sporne zapisy umów kredytowych są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zdaniem sądu, kredytobiorcy mogli ubiegać się o roszczenia w indywidualnych procesach.

W raporcie rocznym za 2019 r. mBank podał, że na koniec grudnia przeciwko niemu toczyło się 3.715 indywidualnych postępowań sądowych wszczętych przez klientów w związku z umowami kredytowymi w CHF o łącznej wartości roszczeń w wysokości 443,2 mln zł.

Wartość rezerw na wszystkie postępowania sądowe związane z umowami kredytowymi w CHF wyniosła 478,8 mln zł.

Bank podał, że prawomocne orzeczenia w indywidualnych postępowaniach dotyczących klauzul indeksacyjnych są w większości przypadków korzystne dla mBanku. 

Źródło

Skomentuj artykuł: