Gospodarstwa domowe w Hiszpanii przechodzą na tryb "przetrwanie”. Odsetek rodzin z poważnymi trudnościami finansowymi, niepozwalającymi na pokrycie podstawowych potrzeb, wzrósł z 6 proc. w 2020 roku do 11 proc. w 2022 roku - wynika z dorocznego raportu organizacji konsumentów OCU opublikowanego w kwietniu.
Liczba gospodarstw domowych, które żyją z dnia na dzień, nie mogąc nic zaoszczędzić wzrosła w tym czasie w Hiszpanii z 60 proc. do 73 proc. Tylko jedna czwarta rodzin cieszy się komfortową sytuacją finansową.
Organizacja Caritas podała, że ok. 6 mln rodzin (31,5 proc.) nie posiada dochodów pozwalających na godne warunki życia.
Hiszpański dziennik "La Razon" uzasadnia, że powodami "krytycznej" sytuacji finansowej rodzin są trzy lata pandemii Covid-19, inwazja Rosji na Ukrainę oraz inflacja. Pensje mają coraz mniejszą siłę nabywczą. Zgodnie z raportem związków zawodowych USO obecnie miesięczne wynagrodzenie "wystarcza tylko na przeżycie". Około 53 proc. gospodarstw domowych ma trudności w opłaceniu gazu, elektryczności i wody, dla 49 proc. wizyta u dentysty to luksus, 54 proc. obcina koszty wakacji, a 54 proc. ma trudności w opłaceniu kosztów użytkowania samochodu.
Niepokojąco rosną koszty żywności. Blisko 48 proc. rodzin odczuwa trudności z zapłaceniem za mięso i ryby, 42 proc. - za warzywa i owoce, a 40 proc. - za chleb, makaron, ryż, olej i produkty mleczne. Ceny podstawowych produktów żywnościowych wzrosły w Hiszpanii o 16,5 proc. w skali roku. Według OCU, rodziny będą musiały zapłacić za nie w 2023 roku o 924 euro więcej niż w roku ubiegłym.
65 proc. rodzin ograniczyło zakupy, które nie są w ich ocenie niezbędne, a 13 proc. kupuje tylko produkty niezbędne - według raportu Global Consumer Insights Survey 2023.
Zgodnie z przewidywaniami OCU, sytuacja finansowa hiszpańskich gospodarstw domowych w 2023 roku nadal będzie się pogarszała, a wskaźnik wypłacalności rodzin spadnie do 43,5 proc. Według organizacji konsumentów, dotychczasowe rządowe środki pomocowe dla rodzin nie są wystarczające.