W Stanach Zjednoczonych narasta konflikt pomiędzy Republikanami a Demokratami odnośnie zależności gospodarczej od Chin i Rosji. Republikanie mają zamiar wprowadzić własną ustawę określającą warunki eksportu surowców mineralnych do obu tych krajów.
Wielu amerykańskich polityków, pod wpływem ostatnich wydarzeń oraz wojny na Ukrainie, nie chce się zgodzić na „kontynuowanie eksportu bogactw mineralnych do Chin i Rosji.
Republikańscy przywódcy Izby Reprezentantów mają zamiar wprowadzić reformę przepisów, które mają na celu wzmocnienie krajowego krytycznego łańcucha dostaw minerałów i zwiększenie niezależności energetycznej.
Ustawa Securing American Mineral Supply Chains Act, zainicjowana przez członka House Natural Resources Committee Ranking Bruce'a Westermana, usprawniłaby procesy wydawania pozwoleń i zatwierdzania projektów wydobywczych skał twardych w całym kraju. Minerały takie jak lit, kobalt, miedź i nikiel są niezbędne zarówno dla czystej energii, jak i technologii obronnych, ale są w dużej mierze wydobywane i rafinowane za granicą.
„Jesteśmy pobłogosławieni tymi depozytami tutaj w USA i po prostu ich nie rozwijamy” - stwierdził Westerman w wywiadzie dla FOX Business. „Byłoby jedną rzeczą, gdybyśmy nie mieli tych złóż mineralnych tutaj w USA i musielibyśmy je kupować od krajów takich jak Chiny, ale faktem jest, że mamy tutaj rzeczy, których potrzebujemy” - dodał.
„Ideologia „nie na moim podwórku”, którą lewica wydaje się forsować, jest czymś, co musimy zmienić” - kontynuował.
Ustawa Westermana, wyznaczyłaby jedną agencję federalną do koordynowania wydawania pozwoleń na wydobycie, ustalania terminów zatwierdzania, zakazywania cofania istniejących pozwoleń na wydobycie, promowania nowych badań w celu zwiększenia produkcji krajowej i nakazywania Departamentowi Energii stworzenia strategicznej rezerwy uranu, która zmniejsza zależność od Rosji w zakresie tego pierwiastka.
Projekt prawodawstwa zasadniczo ma na celu zmniejszenie niepewności dla przedsiębiorstw i inwestorów zaangażowanych w projekty wydobywcze.
Jak stwierdzają eksperci, Chiny wydobywają około 55% światowych zasobów mineralnych i rafinują aż 85% z nich. Dla porównania, Stany Zjednoczone wydobyły w ubiegłym roku zaledwie 6% światowych dostaw miedzi, 5,7% światowych dostaw cynku, 0,67% światowych dostaw niklu, 0,4% globalnych dostaw kobaltu i 0% globalnych dostaw grafitu.
Uciążliwe procesy wydawania pozwoleń i przeglądy środowiskowe wspierane przez Demokratów i grupy ekologiczne, według Westermana i grup branżowych, uniemożliwiły krajowi zwiększenie dostaw minerałów. Również administracja prezydenta Bidena wycofała zgodę lub wprowadziła blokady dla dużych projektów wydobywczych na Alasce, Arizonie, Minnesocie i Nevadzie, powołując się na różne środki ochrony środowiska i dzikiej przyrody.
