Wielkie porządki na rynku paliwowym

W II kwartale 2021 r. PKN Orlen zanotował historycznie rekordowy wynik operacyjny EBITDA LIFO na poziomie 3,2 mld zł. W ujęciu półrocznym zysk wzrósł niemal dwukrotnie, a przychody ze sprzedaży o ponad jedną trzecią. Podobnie wysokie zyski jak Orlen raportuje Lotos i inne firmy paliwowe.

- Widać, że ten rynek został uporządkowany, a przestępstwa ukrócone przez dobre rozwiązania podatkowe i efektywność służb - komentuje Adrian Ostrowski, analityk finansowy. Dzięki temu zyskuje też budżet. Jak informuje resort finansów, w okresie styczeń-czerwiec 2021 r. zanotowano tu nadwyżkę w wysokości 28 mld zł. Grupa Orlen odnotowała wzrost przychodów ze sprzedaży aż o 73 proc. (r/r) do 29,4 mld zł. Warto podkreślić, że ponad połowa przychodów ze sprzedaży Grupy pochodzi z rynków zagranicznych, co potwierdza pozycję lidera polskiej spółki w Europie Środkowo-Wschodniej. - Rekordowy wynik Grupy Orlen udowadnia, że nasza wizja silnego multienergetycznego koncernu, opartego na kilku obszarach działalności, jest spójna, skutecznie realizowana i w pełni odpowiada na współczesne wyzwania branży Oil&Gas. W trudnym otoczeniu wypracowaliśmy lepsze wyniki niż w rekordowych latach 2015-2018, kiedy na rynku rafineryjnym panowało makroekonomiczne eldorado - mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. - Dzięki temu mamy solidne podstawy finansowe do realizacji biznesowych celów. PKN Orlen, jako lider transformacji energetycznej, prowadzi obecnie największy w historii koncernu inwestycyjny, wzmacniając wszystkie obszary działalności. To procentuje – już każdy segment przynosi zyski i aktywnie wspiera realizowaną przez nas strategiczną wizję. W połączeniu z bezpiecznym, zielonym finansowaniem naszej działalności i dbałością o dalszy zrównoważony rozwój mamy pełen obraz nowoczesnego Orlen 2030, który konsekwentnie budujemy. Bez inwestycji wzmacniających krajowe firmy i gospodarkę, łączenia kluczowych kompetencji polskich firm oraz przyspieszenia w badaniach i rozwoju nie przeprowadzimy transformacji energetycznej w Polsce – dodaje.

Realizowane przez PKN Orlen inwestycje, mające na celu dalsze zwiększanie wartości spółki, pozytywnie ocenili Akcjonariasze, udzielając absolutorium wszystkim członkom Zarządu i Rady Nadzorczej. Przychylili się również do rekomendowanego przez Zarząd poziomu wypłaty dywidendy 3,5 zł na akcję, w wyniku czego do akcjonariuszy trafi ok. 1,5 mld zł.

W drugim kwartale br. kontynuowano strategiczne projekty związane z rozwojem energetyki zeroemisyjnej, w tym projekt budowy morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku. Urząd Regulacji Energetyki przyznał projektowi Baltic Power wsparcie w postaci kontraktu różnicowego, obowiązującego przez 25 lat. W jego ramach inwestor zyskał prawo do pokrycia ujemnego salda energii elektrycznej wytworzonej na morzu i wprowadzonej do sieci. Oznacza to, że regulator będzie niwelował ewentualną różnicę pomiędzy rynkową ceną sprzedaży energii a kosztem jej wytworzenia. W trakcie pierwszych 6 miesięcy 2021 roku Grupa Orlen przeznaczyła aż 4,2 mld zł na inwestycje. Zakończono budowę Centrum Badawczo-Rozwojowego, które ułatwi efektywniejsze opracowywanie nowych technologii i produktów, budowanie własnego know-how, a także uzyskanie patentów dla nowatorskich rozwiązań. W tym czasie PKN Orlen rozpoczął inwestycję w ramach Programu Rozwoju Petrochemii – Kompleksu Olefin III – której finalizacja umożliwi wzrost zysku operacyjnego EBITDA spółki o ok. 1 mld zł rocznie. Wykonawcą największej inwestycji petrochemicznej w Europie w ciągu ostatnich 20 lat będzie konsorcjum firm Hyundai Engineering oraz Técnicas Reunidas. PKN Orlen w drugim kwartale podjął również kluczowe działania, które stanowią istotny krok w stronę zeroemisyjnej energetyki i poprawią bezpieczeństwo energetyczne Polski. Podpisane z Synthos porozumienie zakłada współpracę dotyczącą rozwoju i wdrożenia zeroemisyjnych technologii jądrowych MMR i SMR. W ramach wsparcia dla transformacji energetycznej Polski, PKN Orlen kontynuował projekt budowy elektrowni gazowej w Ostrołęce.

Wspomniana Grupa Lotos, która też opublikowała szacunkowe wyniki finansowe za drugi kwartał 2021 r, wykazała zysk netto, który przekroczył 1 mld zł. Przychody Lotosu ze sprzedaży w drugim kwartale wyniosły 7,42 mld zł.

Na tych zyskach zarabia też budżet państwa, który w okresie styczeń-czerwiec 2021 r. zanotował nadwyżkę w wysokości 28 mld zł. Mimo pandemii, podatki stale zasilają kasę państwa. Czterdziestu największych płatników w gospodarce wpłaciło w ub.r. podatki i obowiązkowe opłaty w kwocie prawie 99 mld zł. To równowartość 42 proc. wpływów do budżetu państwa - wynika z opublikowanej analizy "Business Insider Polska" (BIP). BIP przeanalizował dane 60 największych spółek giełdowych, a także nienotowanych na giełdzie firm zatrudniających wielu pracowników (tych, które udostępniły już sprawozdanie finansowe w KRS) oraz tych zajmujących się produkcją towarów akcyzowanych i grami losowymi.

Według "Business Insider Polska" tytuł największego płatnika podatków w Polsce zyskuje PGE, która zawdzięcza to miano drożejącym prawom do emisji CO2. Z 10,8 mld zł różnych podatków, które firma wpłaciła w ub.r., aż 6,2 mld zł to opłaty za prawa do emisji tego gazu, 2,3 mld zł to akcyza i inne podatki, a około 2,2 mld zł to PITy i ZUS od pracowników i zarządu. Podatek dochodowy CIT w tym zestawieniu jest najmniej istotny - wyniósł 166 mln zł. Grupa PGE wpłaciła w ub.r. o 3,9 mld zł więcej rok do roku (+56 proc. rdr) i ten wzrost był najwyższy wśród największych płatników podatków.

Z analizy wynika, że drugie miejsce zajęła firma Phillip Morris Polska Distribution. Z 8,1 mld zł wpłaconych podatków, z których większość to akcyza. Tej było aż 7,9 mld zł. Rok do roku spółka wpłaty podatków i parapodatków jednak zmniejszyła o 432 mln zł.

Trzecim największym płatnikiem, według BIP, jest właśnie PKN Orlen. Wniósł do budżetów: państwa, samorządów oraz instytucji państwowych 7 mld zł, czyli o 2,5 mld zł więcej (+57 proc.) licząc rok do roku. Według "Business Insider Polska" wyjaśnieniem wzrostu płaconych przez grupę Orlen podatków jest przejęcie Energi (liczba pracowników grupy PKN Orlen się podwoiła) oraz rosnące opłaty za dwutlenek węgla. Z 7 mld zł podatków 3,6 mld zł to akcyza paliwowa razem z innymi opłatami, 1,7 mld zł PIT i ZUS od pensji pracowników i zarządu a szacunkowo 1,7 mld zł to opłaty za CO2 (szacunki na podstawie różnicy rezerw).

Z analizy wynika też, że czwartym największym płatnikiem w ubiegłym roku była Grupa PZU. Zmniejszyła ona wpłaty podatków i opłat o 480 mln zł rok do roku do 5,7 mld zł. Spadł CIT oraz inne podatki - m.in. od nieruchomości i obciążenia regulacyjne. W przypadku grupy PZU największymi płaconymi podatkami są te wnoszone za pracowników. W ub.r. było to 2,2 mld zł - tyle samo co rok wcześniej.

Pierwszą piątkę zamyka producent wódek Stock Polska. Ta spółka zapłaciła w 2020 roku 5,6 mld zł podatków i opłat, podczas gdy rok wcześniej 15,1 mld zł. Z tego 3,1 mld zł to była akcyza od faktycznie sprzedanego alkoholu (rok wcześniej 1,7 mld zł), a nie wynikająca z tworzonych zapasów akcyzy. O wysokich zmianach zadecydowała podwyżka akcyzy na alkohole.

Jak podaje "Business Insider Polska" największe podatki i składki ubezpieczeniowe za pracowników wpłacały: PGE, PZU oraz Poczta Polska. Wysokie trzecie miejsce ta ostatnia spółka zawdzięcza największemu zatrudnieniu w Polsce, które wynosi aż 79 tys. osób, czyli o 800 więcej niż zatrudnia sieć Biedronka.

Skomentuj artykuł: