30 proc. konsumentów deklaruje, że nie zapłaci więcej za ubrania ze zrównoważonej produkcji
Vogue Polska, wraz z partnerem merytorycznym Boston Consulting Group, zainaugurował we wtorek pierwszą konferencję Business Fashion Environment Summit, otwierając tym samym jedną z najważniejszych dyskusji o zrównoważonym rozwoju w Europie Środkowo-Wschodniej. Do rozmowy o obecnej sytuacji w biznesie i modzie zaprosił wyjątkowych gości z całego świata, m.in. JNW Maksymiliana, księcia Liechtensteinu, Samatę Pattinson, Roberta van de Kerkhofa oraz Alexiego Lubomirskiego.
Relacja między ceną a sustainability
Vogue Polska otworzył dialog, którym chce inspirować przemysł odzieżowy do rozwijania się w zrównoważony sposób, zarówno pod względem środowiskowym jak społecznym. Dla merytorycznego przedstawienia podstaw do zmian w strategiach firm, Vogue Polska wraz z BCG przygotowuje raport, który zostanie opublikowany już w I kwartale 2021 roku. Pierwsze wyniki ujawnione podczas BFES pokazują, że droga do pełnego wdrożenia strategii sustainability stanowi wyzwanie i nie jest krótka. Przez ostatnie lata wiele firm utwierdzało opinię publiczną, że zrównoważony rozwój jest jednym z istotnych czynników przy wyborze produktów przez konsumentów – najnowsze dane BCG pokazują, że zaledwie 7 proc. badanych wskazało odpowiedzialne podejście marki jako kluczowy warunek decyzyjny. Gdy zapytano respondentów o wybór koszuli ze zrównoważonej produkcji w takiej samej cenie, jak jej konwencjonalny odpowiednik, zainteresowanie zakupem znacząco rosło. Jednak, gdy cenę pierwszej koszuli podwyższono o 20 proc., chęć kupna spadła aż o 30 proc. To jeden z powodów, dla których firmy unikają odpowiedzialności, tłumacząc się spadkiem zainteresowania przez wyższe ceny produktów zrównoważonych. Pozostaje pytanie, jakie firmy stać na realne zmiany w swojej ofercie?
- Firmy luksusowe mają możliwość być liderem zmian. Również ze względu na duże marże. Produkty pochodzące z recyklingu wymagają wyższych cen, a produkty luksusowe mają szansę sobie z tym poradzić. – powiedział Robert van de Kerkhof, CCO w Lenzing AG.
Jednym z największych wyzwań dla gospodarki, ale i całego społeczeństwa, w dzisiejszych czasach jest zahamowanie negatywnych zmian jakie mają miejsce w środowisku. Rosnąca koncentracja CO2 w atmosferze, podwyższanie się poziomu oceanów to zaledwie dwie przyczyny, które będą w przyszłości skutkować powodziami, pożarami lasów, stratami w naturze i społeczeństwie.
- Zrównoważony rozwój dla mnie to postrzeganie działalności firm w długiej perspektywie. Wyróżniamy jego trzy ważne wymiary: ekonomia, środowisko i społeczeństwo. Przez ostatnie dekady widzieliśmy, jak człowiek walczy z rozwojem w zrównoważony sposób. W różnych wymiarach, które na siebie wpływają. – powiedział podczas swojego wystąpienia JNW Maksymilian, książę Liechtensteinu. - Doszliśmy już do granic zanieczyszczania i zabierania planecie surowców. Dążyliśmy do rozwoju bez zbytniej troski o środowisko. Konsumujemy, prowadzimy interesy, nie zastanawiamy się zbytnio nad przyrodą. To musi się zmienić.
Wpływ COVID-19 na zrównoważone strategie
Premiera raportu BCG i Vogue Polska została przesunięta na początek 2021 roku ze względu na potrzebę zbadania wpływu pandemii koronawirusa oraz globalnego lockdownu na nawyki konsumentów i działania producentów. Dzisiaj już wiemy, że COVID-19 wygenerował ok. 0,5 bln dolarów inwestycji bezpośrednich na całym świecie, które służą m.in. celom środowiskowym. Eksperci przekonują, że społeczeństwo ma największy wpływ na decyzje władz, które mogą zwiększać udział zrównoważonych inwestycji.
- Dobrą wiadomością od wszystkich naszych partnerów jest to, że zaangażowanie w innowacje i sustainability pozostaje bez zmian po lockdownie. Szczególnie długoterminowe zobowiązania zostają niezmienione i dzięki temu innowatorzy mogą dalej pracować. Również inwestycje są wciąż kontynuowane. – skomentowała sytuację Katrin Ley, CEO w Fashion For Good.
Badanie BCG pokazuje, że 70 proc. ludzi jest bardziej świadomych niż przed pandemią jaki wpływ ma działalność człowieka na klimat na świecie. Ok. 95 proc. konsumentów oczekuje, że marki staną się bardziej przejrzyste i na nowo zdefiniują swoją rolę w społeczeństwie, z naciskiem na realne działania a nie słowa. Dlatego przedsiębiorstwa, nie tylko duże korporacje, powinny stawiać przed sobą ambitne cele, które usprawnią ich modele biznesowe, zredukują ryzyko klimatyczne i zaangażują udziałowców. Z kolei rolą inwestorów jest naciskanie na transparentność firm, wspieranie długoterminowych planów i skrupulatne sprawdzanie realizacji założonych celów.