Analityk Fitch: Weto w sprawie praworządności nie miałoby bezpośredniego wpływu na rating Polski

Weto Polski ws. powiązania wypłaty środków UE z kwestią praworządności niekoniecznie miałoby bezpośredni i natychmiastowy wpływ na rating Polski - uważa główny analityk agencji ratingowej Fitch na Polskę Arvind Ramakrishnan. Fitch spodziewa się, że relacje Polska-UE pozostaną w najbliższych latach lodowate.

"Aktualnie Fitch uważa, że Polska prawdopodobnie zgodzi się na kompromis z UE w sprawie warunków dotyczących praworządności w ramach (wypłaty - red.) funduszy z wieloletnich ram finansowych UE i z Funduszu Odbudowy (Next Generation EU). Fakt, że Polska jest znaczącym beneficjentem środków UE prawdopodobnie przeważy nad krajowymi względami politycznymi, które wskazują na ochronę suwerenności narodowej przed UE w obszarze praworządności" - powiedział Ramakrishnan.

"Weto Polski w sprawie warunków dotyczących praworządności niekoniecznie miałoby bezpośredni i natychmiastowy wpływ na rating Polski. Tym niemniej jest mało prawdopodobne, by Polska zaczęła otrzymywać środki z Funduszu Odbudowy, dopóki nie wyrazi zgody na ten instrument razem z innymi krajami. Brak zgody mógłby skutkować tym, że Polska nie skorzystałaby z impulsu wzrostowego z Funduszu Odbudowy, poprzez kanał inwestycji, w średnim terminie. Patrząc z szerszej perspektywy, Fitch spodziewa się, że relacje między Polską i UE pozostaną w najbliższych latach lodowate. Wybory parlamentarne nie są planowane wcześniej niż w 2023 r., co ogranicza wewnętrzną presję polityczną na zmianę kursu w relacjach z Unią" 

dodał.

Kolejna tura negocjacji budżetowych w UE odbędzie się 10-11 grudnia podczas szczytu Rady Europejskiej. Unijni liderzy podejmą próbę rozwiązania obecnej sytuacji, w której Polska i Węgry zapowiadają zawetowanie projektu wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-2027, w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności.

Wieloletni budżet UE na lata 2021-2027 musi być przyjęty w pakiecie z funduszem odbudowy wartym 1,8 bln euro oraz mechanizmem powiązania środków unijnych z kwestią praworządności.

Tekst rozporządzenia w sprawie uwarunkowania funduszy unijnych od przestrzegania praworządności został w listopadzie potwierdzony większością kwalifikowaną państw członkowskich na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich. Polska i Węgry zagłosowały przeciw uważając m.in., że rozporządzenie zawiera rozwiązanie pozatraktatowe. Rozporządzenie akceptowane jest kwalifikowaną większością głosów państw członkowskich, decyzje w kwestii wieloletniego budżetu UE oraz funduszu odbudowy wymagają jednomyślności.

Wieloletnie Ramy Finansowe oraz europejski instrument na rzecz Odbudowy to dla Polski około 139 mld euro w formie dotacji oraz 34 mld euro w pożyczkach.

TRUDNO OCENIĆ WPŁYW SZCZEPIONKI NA RATING

Analityk Fitch poinformował, że biorąc pod uwagę wiele niewiadomych co do efektywności i tempa dystrybucji szczepionki, nie chce na tym etapie spekulować implikacji dla ratingu Polski w tej kwestii.

Fitch zakłada w scenariuszu bazowym, że szczepionka przeciw Covid-19 będzie szeroko dostępna dla różnych krajów w połowie 2021 r.

Ramakrishnan poinformował, że do czynników, które mogłyby wpłynąć na poprawę ratingu Polski Fitch zalicza:

- konsolidację finansów publicznych w średnim terminie, która skutkowałaby trwałym spadkiem relacji długu do PKB;

- trwałą poprawę w zakresie finansów zewnętrznych, w tym zadłużenia zewnętrznego netto;

- wzrost PKB wspierający szybszą konwergencję dochodów w kierunku mediany z państw koszyka o ratingu "A".

Negatywne działania względem ratingu Fitch mógłby podjąć gdyby:

- doszło do trwałego wzrostu zadłużenia rządowego, na przykład na skutek niepowodzenia w konsolidacji finansów publicznych, zmaterializowania się zobowiązań warunkowych rządu w znaczącej skali, czy też osłabienia wzrostu gospodarczego w średnim terminie;

- doszło do znaczącego pogorszenia się standardów rządzenia lub klimatu biznesowego, co negatywnie wpływałoby na gospodarkę.

Fitch podtrzymał dotychczasowe prognozy mówiące, że deficyt sektora gg Polski w 2020 r. wyniesie 8,2 proc. PKB, 5,4 proc. w 2021 r. i -4,0 proc. w 2022 r.

Dług sektora ma natomiast wg Fitch wynieść 59,2 proc. w 2020 r., 60 proc. w 2021 r. i 58,7 proc. w 2022 r.

"Poziom długu w perspektywie do 2022 r. będzie o 12 pkt. proc. wyższy niż w 2019 r. Poziom ten będzie jednak zgodny z medianą koszyka ratingowego 'A' w tym okresie" - powiedział przedstawiciel Fitch.

Ramakrishnan spodziewa się, że Polska będzie w stanie stopniowo obniżać udział zadłużenia zagranicznego, czemu pomagać będzie relatywnie stabilny popyt krajowy na dług denominowany w złotych.

Udział zadłużenia w walucie obcej w długu sektora jest zmienną w modelu ratingowym Fitch z wagą 2,4 proc.

Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski wg Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.

Źródło

Skomentuj artykuł: