"W gazociągu Baltic Pipe miało zabraknąć gazu. Węgla miało nie być, a Polacy mieli marznąć. Chleb miał być po 30 zł, a paliwo po 10. Patrioty dla Ukrainy miały być grą" - przypomina minister Adam Andruszkiewicz. Na jego profilu w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z wypowiedziami polityków opozycji, o których ci woleliby teraz nie pamiętać!
- Strategia opozycji? Straszyć Polaków i zaklinać rzeczywistość - pisze minister Andruszkiewicz, publikując nagranie z wypowiedziami polityków Lewicy i Platformy Obywatelskiej. Na nagraniu widać, jak poseł Arkadiusz Iwaniak wyraża obawy o Baltic Pipe, podobnie jak poseł Marta Wcisło. Posłowie Marcin Kierwiński, Borys Budka i Cezary Tomczyk przekonują, że w Polsce zabraknie węgla, a Donald Tusk - to prawdziwy hit - mówi o bochenku chleba za 30 zł.
Tymczasem w ramach rządowego programu dystrybucji węgla, ponad 700 tys. ton węgla trafiło już do gmin, a dystrybucja surowca przebiega sprawnie. - Dostarczanie węgla przebiega sprawnie, mimo, że uniezależniając się od surowca z Rosji budujemy praktycznie nowy system dystrybucji węgla - mówi wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda. Dane MAP na koniec ubr. wskazują, że umowy zostały podpisane z 2.386 gminami i PPW. W 10 województwach 100% gmin i PPW, które zgłosiło się do systemu ma podpisane umowy (np. kujawsko–pomorskie, lubelskie, pomorskie, warmińsko–mazurskie, wielkopolskie). W 4 województwach wynik ten wynosi 99%. - Dziennie wydajemy ok. 40 tys. ton węgla. Staramy się robić to jak najsprawniej, ale wiele zależy również od sprawności gmin i firm, które odbierają paliwo – tłumaczy wiceminister Karol Rabenda. W 2.339 gminach zrealizowano pierwszą dostawę. To ponad 97% gmin, które zgłosiły się do programu. Do gmin trafiło już prawie 700 tys. ton węgla. Najwyższy procent zrealizowania pierwszych dostaw osiągnięto w województwach: opolskim i lubuskim 100%, kujawsko–pomorskim, małopolskim, wielkopolskim 99%. - Rozbudowujemy sieć dystrybucji i otwieramy nowe punkty, które zwiększają przepustowość. Podlasie jest tego najlepszym przykładem - otworzyliśmy duży punkt w Białymstoku przy elektrociepłowni Enei i teraz dystrybucja przebiega sprawniej – mówi wiceminister Karol Rabenda. - Paliwa nie brakuje. Nie widzimy też poważniejszych problemów z logistyką. Ze swej strony staramy się robić wszystko, by dystrybucja węgla przebiegała jak najsprawniej – podkreśla Karol Rabenda.
Z danych resortu rolnictwa wynika natomiast, że w Polsce mamy nadmiar żywności, a jej ceny są bardzo konkurencyjny w porównaniu z rynkiem czeskim, łotewskim czy niemieckim. Wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk podkreślił tu stabilizującą rolę Krajowej Grupy Spożywczej. – Sprawdziła się ona już u progu tegorocznych żniw, stabilizując rynek – stwierdził szef resortu rolnictwa. Dodał jednocześnie, że planowane jest dalsze wzmocnienie Krajowej Grupy Spożywczej poprzez zasilenie jej przez kolejne podmioty, aby mogła ona wpływać na stabilizowanie innych rynków.
Polska ma tez coraz lepsze wyniki eksportu produktów rolno-spożywczych. – Dane za 10 miesięcy 2022 roku wskazują, że wartość eksportu będzie większa niż w 2021 roku. Za pierwsze dziesięć miesięcy wyniosła ona 39,2 mld euro, podczas gdy za 2021 rok wyniosła ona prawie 38 mld euro – poinformował wicepremier Henryk Kowalczyk.
Andruszkiewicz, publikując nagranie z wypowiedziami polityków Lewicy i Platformy Obywatelskiej przytacza też takie, w których nie zabrakło oczywiście krytycznych haseł odnośnie systemów Patriot, które wspierają polską obronę powietrzną i mają pomóc Ukrainie. - To wszystko prawdziwe wypowiedzi polityków - oczywiście nic z tych apokaliptycznych wieści nie miało w rzeczywistości miejsca - podkreśla minister.
- Nie straszcie Polaków - apeluje minister Andruszkiewicz, a do filmu dołączono hasztag #opozycjaPOmyłka, który błyskawicznie rozchodzi się na Twitterze.
To nagranie trzeba zobaczyć: