Banki nie rozluźniają zbytnio polityki kredytowej

W ocenie NBP system bankowy dobrze poradził sobie ze skutkami pandemii. Od czasu poprzedniej edycji „Raportu o stabilności systemu finansowego” obniżyło się natężenie dotychczasowych źródeł ryzyka. W rezultacie nastąpiła poprawa ogólnej oceny stabilności krajowego systemu finansowego.

 

NBP opublikował „Raport o stabilności systemu finansowego - grudzień 2021 r.”.
W ocenie NBP system bankowy dobrze poradził sobie ze skutkami pandemii. Od czasu poprzedniej edycji „Raportu o stabilności systemu finansowego” obniżyło się natężenie dotychczasowych źródeł ryzyka. W rezultacie nastąpiła poprawa ogólnej oceny stabilności krajowego systemu finansowego.

Jednocześnie ryzyko prawne walutowych kredytów mieszkaniowych pozostaje głównym ryzykiem dla stabilności finansowej, pomimo tego, że najbardziej kosztowne dla banków możliwe rozstrzygnięcia sądowe są obecnie mniej prawdopodobne niż to się wydawało wcześniej. NBP zwraca uwagę na istotnie zróżnicowanie pomiędzy bankami w wartości utworzonych rezerw w relacji do portfela kredytów we frankach szwajcarskich (CHF) i stawia pytanie, czy obecny poziom rezerw w poszczególnych bankach jest adekwatny.

Wyniki testów warunków skrajnych przeprowadzonych przez NBP wskazują, że sektor bankowy jako całość posiada wystarczające bufory kapitałowe, które pozwalają na absorpcję nieoczekiwanych szoków.

Według NBP ryzyko zarażania związane ze słabszą kondycją finansową niektórych instytucji kredytowych obniżyło się i nie tworzy istotnego zagrożenia dla stabilności całego sektora bankowego. Ponadto, wraz ze słabnącym wpływem pandemii na gospodarkę, straty kredytowe przestają ciążyć na wynikach finansowych banków i powoli następuje odbudowa zysków, jednak wciąż są one niższe niż przed pandemią. Wyzwaniem na przyszłość dla sektora bankowego pozostaje relatywnie niska rentowność (zwłaszcza dla mniejszych banków i sektora banków spółdzielczych), jednak nie jest to źródło bezpośrednich zagrożeń dla stabilności finansowej.

Nie urzeczywistniły się wcześniejsze obawy o nadmierne ograniczenie przez banki podaży kredytów (credit crunch) i w ocenie NBP zjawisko to nie jest już obecnie źródłem ryzyka. Portfel kredytów dla sektora niefinansowego zaczął ponownie rosnąć, a banki spodziewają się wzrostu popytu w większości kategorii kredytu.  

Przy czym, w ocenie NBP, mimo rosnącej dynamiki kredytów hipotecznych, banki nie rozluźniają zbytnio polityki kredytowej, dzięki czemu nie obserwuje się sygnałów wskazujących na nadmierne zadłużenie gospodarstw domowych w stosunku do możliwości obsługi kredytu. Jednak rosnące dynamicznie ceny na rynku nieruchomości mieszkaniowych wymagają wzmożonego monitorowania.

W obecnej sytuacji NBP rekomenduje aby banki, we współpracy z firmami audytorskimi, przeanalizowały adekwatność swojego podejścia do tworzenia odpisów na ryzyko prawne związane z portfelem walutowych kredytów mieszkaniowych. W opinii NBP banki i kredytobiorcy powinni zintensyfikować dążenia do pozasądowego rozwiązywania sporów i zawierania ugód w sprawach dotyczących kredytów mieszkaniowych w walutach obcych.
Ponadto NBP rekomenduje, aby banki kontynuowały ostrożną politykę kredytowania zakupu nieruchomości i unikały koncentrowania rozwoju akcji kredytowej w tym segmencie.

Jednocześnie, w ocenie NBP, wskazana jest intensyfikacja procesów polegających na integracji i dobrowolnym łączeniu się banków spółdzielczych w celu poprawy efektywności działania.

Źródło

Skomentuj artykuł: