Unia Europejska zwalcza ingerencję państw w fuzje i przejęcia banków - pisze Financial Times. Według autorów, Bruksela ma zwiększać presję na krajowe rządy, by te nie blokowały konsolidacji banków. Na cenzurowanym są w chwili obecnej najmocniej Włochy i Hiszpania.
Celem takich działań ma być stworzenie sieci mniejszej liczby większych podmiotów bankowych, by móc konkurować z instytucjami finansowymi m.in. z USA.
- Za chwilę wielkie niemieckie i francuskie koncerny sięgną po inne srebra a może nawet spółki skarbu mniejszych państw, bo to też mieści się w strategii budowania unijnych przewag w świecie. Jak zareaguje rząd?
- pyta w mediach społecznościowych Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute.
UE karci Rzym i Madryt
O zjawisku "narastającej frustracji" Brukseli wobec decyzji państw narodowych pisał niedawno m.in. portal Politico, zwracając uwagę na ruchy Brukseli wobec Madrytu i Rzymu.
Włoski rząd postawił gigantowi UniCredit twarde warunki względem przejęcia lokalnego konkurenta - banku BPM. UniCredit sprzeciwiał się obwarowaniom nakładanym przez włoskie państwo i w sprawie uruchomiono sądy oraz instytucje europejskie.
Komisja Europejska skierowała do Rzymu pismo, krytykujące blokowanie przejęcia, twierdząc, że włoski rząd nie wykazał istotnego ryzyka dla bezpieczeństwa publicznego wynikającego z możliwej fuzji. Zarzucono także rządowi Giorgii Meloni naruszanie unijnej reguły "swobodnego przepływu kapitału".
Co więcej, podważono także żądanie Rzymu, by UniCredit zakończył działalność w Rosji, przekonując, że nadzór nad kluczowymi bankami w strefie euro ma Europejski Bank Centralny.
Podobne ostrzeżenie Komisja Europejska wysłała do Hiszpanii, gdzie rząd podobnie, nałożył twarde warunki na plan przejęcia Banco Sabadell przez duży bank BBVA. Wcześniej zgodę na to wydały organy unijne oraz krajowe. W argumentacji KE wskazano, że uprawnienia w zakresie blokowania fuzji przy tak dużych instytucjach finansowych w strefie euro ma jedynie EBC.
Konsolidacja w sektorze bankowym przynosi korzyści gospodarce UE jako całości i jest niezbędna do utworzenia unii bankowej - stwierdziła Komisja Europejska w piśmie przesłanym do Madrytu.
W tle pojawia się także sprawa Niemiec, gdzie rząd Friedricha Merza niechętnie wyraża się o możliwości pełnego przejęcia Commerzbanku przez włoski UniCredit. Włosi mają nie rezygnować z powziętego zamiaru, jednak mają przekonanie, że proces potrwa dłużej niż pierwotnie zakładano.
Reuters, analizując kwestię blokad określonych fuzji, stwierdza, że "pochopne jest stwierdzenie, że rządy nie chcą transakcji na rynku finansowym" i zauważa, że do dużych fuzji w Europie wciąż dochodzi, a "niektóre transakcje będą zawsze politycznie trudne". W wypadku Sabadell decydować mają silne związki banku z regionem Katalonii, a BPM-UniCredit - niechęć włoskiego rządu do rozrostu i tak dużych banków na arenie krajowej.