Ceny ropy znowu w dół

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku - po dwóch dniach zwyżek - powracają do spadków. Fed ogłosi w środę decyzję w sprawie polityki monetarnej - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na V kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 69,22 USD, niżej o 0,65 proc., po wzroście w ciągu poprzednich 2 sesji o prawie 4 proc.

Ropa Brent na ICE w dostawach na V wyceniana jest po 74,87 USD za baryłkę, w dół o 0,60 proc.

Po trwającym dwa dni "rajdzie ulgi" na giełdach paliw ceny ropy znów spadają przed decyzją Fed w sprawie stóp procentowych.

Rynki wyceniają na 80 proc. ryzyko, że bankierzy centralni z Rezerwy Federalnej zdecydują o podwyżce kosztu kredytu o 25 pb.

- Rajd cen na rynkach ropy naftowej "bierze oddech" przed ogłoszeniem postanowienia Fed - powiedziała Charu Chanana, strateg rynkowa w Saxi Capital Markets Pte.

Chanana dodała, że ceny ropy mogą mieć jednak dalsze wsparcie z powodu działań władz USA dotyczących sektora bankowego i gwarancji depozytów oraz przez przedłużanie przez Rosją ograniczeń wydobycia ropy.

Rosja zdecydowała się na utrzymanie dostaw ropy do czerwca na ograniczonym poziomie ze względu na obecną sytuację rynkową - poinformował we wtorek wicepremier Rosji Aleksander Nowak.

W lutym Rosja zdecydowała o zmniejszeniu wydobycia ropy naftowej o 500 tys. baryłek dziennie w marcu, w odpowiedzi na zachodnie sankcje nałożone na rosyjski sektor energetyczny.

Nowak wskazał, że Rosja nie zaakceptuje żadnych zewnętrznych ograniczeń, które stwarzają "poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego całego świata", odnosząc się do wprowadzenia przez kraje Zachodu pułapów cenowych na rosyjską ropę i jej produkty. 

Źródło

Skomentuj artykuł: