Ciepły dom prawem, nie towarem. List Anny Moskwy do eurokratów

Apeluję o wyłączenie gospodarstw domowych z nowego systemu rynkowego (ETS), ponieważ ciepły dom zimą nie powinien być towarem rynkowym, ale prawem obywateli - wynika z listu minister klimatu i środowiska Anny Moskwy. Zmuszanie najbiedniejszych gospodarstw domowych do szybkich zmian w ogrzewaniu nie jest słusznym kierunkiem - dodała.

Chodzi o list minister Moskwy wysłany do przedstawicieli trzech unijnych instytucji - wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, europosła i głównego negocjatora Parlamentu Europejskiego ds. reformy ETS, unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 Petera Liese oraz wicepremiera Czech Mariana Jureczki. Czechy kierują pracami w Radzie UE.

Informację o liście szefowej MKiŚ, jako pierwsza w sobotę podała brukselska korespondentka Polskiego Radia.

W liście minister Moskwy, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa, szefowa resortu klimatu napisała, że Polska bardzo uważnie śledziła dyskusję na temat rozszerzenia unijnego systemu handlu emisjami (ETS) na transport i budynki "niestety z rosnącym niepokojem".

Jak wskazała Anna Moskwa, Pakiet "Fit for 55" został przygotowany, zanim dotknęła nas globalnie pandemia i zanim Rosja rozpoczęła barbarzyńską wojnę w Europie. Podkreśliła, że nie wzięto pod uwagę skutków tych wydarzeń i konsekwencji dla poszczególnych państw członkowskich.

Jej zdaniem, znaleźliśmy się w "czasach kryzysu cen energii".

"Przygotowujemy się na ciężkie czasy i trudną zimę. Ceny węgla, ropy i gazu biją historyczne rekordy, czyniąc nasze gospodarstwa domowe jeszcze bardziej bezbronnymi w tych niespokojnych czasach" - wskazała.

Jak dodała, "chcemy, aby naszym obywatelom zimą było ciepło i bezpiecznie".

"Z tego powodu gorąco apeluję o wyłączenie gospodarstw domowych z nowego systemu rynkowego (ETS), ponieważ ciepły dom zimą nie powinien być towarem rynkowym, ale prawem obywateli"

podkreśliła minister.

Przypomniała, że Parlament Europejski wyraził zaniepokojenie tym rozszerzeniem i zaproponował wyłączenie budynków gospodarstw domowych z zakresu ETS.

"Nie możemy narażać na szwank dobrobytu ludzi, dla których tworzymy polityki, ponieważ jest to sprzeczne z zasadami UE. Nakładanie dodatkowych podatków (...), zwłaszcza zmuszanie najbiedniejszych gospodarstw domowych (...) do dokonywania szybkich zmian ogrzewania, nie jest słusznym kierunkiem i jest błędnym wyborem dla skutecznej polityki klimatycznej" - podkreślił w liście minister Moskwa.

Parlament Europejski postuluje stworzenie nowego systemu handlu emisjami, który od 2024 r. obejmowałby paliwa przeznaczone dla komercyjnego transportu drogowego oraz budynków; do 2029 r. miałby zostać z niego wyłączony transport prywatny i budynki mieszkalne. 

Źródło

Skomentuj artykuł: