Czego potrzebują firmy w dobie kryzysu? Przyjrzeli się temu ekonomiści

Dostęp do kredytów, zawieszenie składek i podatków przy minimum biurokracji, ulgi podatkowe, dopływ gotówki, utrzymanie rynku i płynności to najpilniejsze potrzeby zmagających się z kryzysem przedsiębiorców - wskazują ekonomiści, badający czynniki przetrwania firm w warunkach "koronakryzysu".

Realizację projektu badawczego SurVirVal, którego celem jest diagnoza czynników przetrwania przedsiębiorstw w warunkach kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, rozpoczęli wspólnie naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Przedsięwzięcie objęła patronatem Rada ds. Przedsiębiorczości przy Prezydencie RP.

- Pierwsza część projektu, realizowana w formule badania ankietowego skierowanego do właścicieli i zarządzających przedsiębiorstwami, pozwoliła zidentyfikować działania już podjęte przez przedsiębiorstwa, określić czynniki w największym stopniu utrudniające efektywne funkcjonowanie i wskazać pożądane rozwiązania pojawiających się problemów

- powiedział jeden z inicjatorów przedsięwzięcia, szef Katedry Przedsiębiorczości Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach prof. dr hab. Wojciech Dyduch.

W badaniu wzięło udział dotąd blisko 150 przedsiębiorstw. Wstępne wyniki ankiety wskazują, iż działaniami najczęściej podejmowanymi przez firmy zaraz po wprowadzeniu restrykcji i ograniczeniu działalności były: zmiana dostawców (89 proc. wskazań), znaczne ograniczenie inwestycji (84 proc.), przejście na pracę zdalną (79 proc.) i wysyłanie pracowników na urlopy (78 proc.).

Od jednej trzeciej do połowy badanych przedsiębiorstw prolonguje terminy płatności dla podwykonawców, skraca godziny pracy, ogranicza produkcję oraz nakłady na badania i rozwój. Tylko niewielki procent firm decyduje się na całkowite przestawienie produkcji i oferowanie nowych produktów (13 proc.), wchodzenie w nowe kanały dystrybucji (11 proc.), zwolnienia pracowników (9,5 proc.) i zmianę rynków zbytu (7,6 proc.).

Wśród wskazywanych przez kadrę zarządzającą czynników, w największym stopniu utrudniających działalność, są: ograniczenie lub całkowity brak przychodów, zanik płynności finansowej i zatory płatnicze.

- Funkcjonowanie przedsiębiorstw utrudniają wprowadzone ograniczenia niepozwalające na prowadzenie pełnej aktywności, brak dostępu do środków ochrony, ryzyko braku pracowników, wydłużona realizacja działań spowodowana spowolnieniem prac urzędów, a także niepewność odnośnie spodziewanego zakończenia kryzysu

 - wyliczał profesor.

Jako najpilniejsze potrzeby przedsiębiorcy wskazali dostęp do kredytów, zawieszenie składek i podatków przy minimum wymagań formalnych i biurokratycznych, ulgi podatkowe, dopływ gotówki, utrzymanie rynku i płynności. Jednocześnie menedżerowie doceniają swoich pracowników - chwalą ich za dobrą organizację, budowanie klimatu zaufania, spokoju i opanowania.

- Zarządzający martwią się o sposób zabezpieczenia pracowników przed zarażeniem, doceniają możliwość pracy zdalnej i odkrywają znaczenie dobrych systemów informatycznych

- ocenił prof. Dyduch.

Ankietowani wskazali też na konieczność realokacji zasobów, czyli przestawienia się na produkty i usługi, na które obecnie jest popyt. "Badania wyłoniły bardzo wiele pozytywnych przykładów przestawienia się i dopasowania do otoczenia; np. producent biustonoszy, który przerzucił się na szycie maseczek, producent farb, który teraz produkuje głównie płyn dezynfekcyjny, czy restauracja, która z dnia na dzień całkowicie przestawiła się na dowozy potraw do domu przy specjalnie stworzonej do tego celu aplikacji mobilnej" - wskazał ekonomista.

W kolejnym etapie projektu, na podstawie opinii wskazanych przez przedsiębiorców, opracowane zostaną rekomendacje, określające to, czego firmy najbardziej dziś potrzebują, by złagodzić skutki kryzysu.

W skład realizującego projekt SurVirVal zespołu badawczego, oprócz profesora Wojciecha Dyducha, wchodzą także dr hab. Paweł Chudziński i prof. dr hab. Szymon Cyfert z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz prof. dr hab. Maciej Zastempowski, kierownik Katedry Zarządzania Przedsiębiorstwem na Wydziale Nauk Ekonomicznych i zarządzania Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Naukowcy wskazują, że obecna sytuacja epidemiczna wywołała bezprecedensowy kryzys, który w różnym stopniu i w różnych obszarach funkcjonowania dotknął wszystkie firmy w kraju. Przedsięwzięcie badawcze ma dać odpowiedź na pytanie, jakie działania firmy już wdrożyły, aby zminimalizować skutki kryzysu, co uznają za najważniejsze czynniki przetrwania w obecnym czasie, a także jakie zalecenia proponują w celu łagodnego przejścia przez kryzys.

Źródło

Skomentuj artykuł: