Energia i paliwa podbijają inflację. NBP nie ma na to wpływu

Inflację w Polsce podbijają czynniki, które są całkowicie poza zasięgiem NBP i polityki pieniężnej - oświadczył w piątek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Dodał, że dopuszcza przejściowy wzrost inflacji powyżej górnego odchylenia od celu inflacyjnego.

Przyspieszenie inflacji w lutym jest spowodowane czynnikami zewnętrznymi, niezwiązanymi z polityką NBP, jak np. wzrost cen paliw, spowodowany wzrostem ceny rynkowych ropy - ocenił Glapiński na konferencji prasowej w piątek. Zauważył, że wkład ma również niska zeszłoroczna baza.

W gospodarce nie ma nadmiernego popytu, cały czas panuje „duża ujemna luka popytowa”

stwierdził prezes NBP.

Jako czynniki, „silnie” podbijające roczny wskaźnik inflacji Glapiński wskazał podwyżki cen energii elektrycznej, które - jak podkreślił - są efektem polityki klimatycznej UE. Koszty emisji CO2 uderzają najsilniej w Polskę, NBP nie ma na to żadnego wpływu - stwierdził prezes banku centralnego.

Jak dodał Glapiński, we wskaźniku CPI widać także wpływ zeszłorocznych podwyżek cen wywozu śmieci, które - jak zaznaczył - nie zależą od koniunktury i sytuacji gospodarczej. Choć na pewno, na poziomie samorządów, są metody ograniczenia tego wzrostu - ocenił. 

Źródło

Skomentuj artykuł: