Efekt Trumpa? Rekordowy kwartał na Wall Street

Amerykańskie banki inwestycyjne zakończyły czwarty kwartał 2024 roku z rekordowymi wynikami. Rosnąca aktywność handlowa związana z wyborami prezydenckimi w USA oraz ożywienie w sektorze transakcji inwestycyjnych sprawiły, że JPMorgan Chase, Goldman Sachs i Morgan Stanley przekroczyły wszelkie prognozy. Jednak według analityków, najlepsze czasy dla Wall Street dopiero nadchodzą.

JPMorgan Chase odnotował rekordowy wzrost przychodów w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Goldman Sachs i Morgan Stanley również zgłosiły rekordowe przychody z działalności związanej z akcjami i fuzjami. W szczególności Morgan Stanley wskazał, że wielomiliardowe przejęcia stanowią kluczowy motor wzrostu, przynosząc wysokie marże i generując efekt mnożnikowy dla całej branży.

Po okresie stagnacji, spowodowanym podwyżkami stóp procentowych i inflacją, rynek inwestycyjny wraca na dawne tory. Luzowanie polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną oraz wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA stworzyły sprzyjające warunki dla aktywności handlowej.

Zdaniem ekspertów, również sektor transakcji fuzji i przejęć nabiera rozpędu. Po latach niepewności regulacyjnej i wysokich kosztów finansowania, korporacje coraz chętniej angażują się w duże transakcje. Zaufanie do otoczenia biznesowego wzmacniają perspektywy niższych podatków od osób prawnych i płynniejsze procedury zatwierdzania fuzji.

Również rynek IPO (Initial Public Offering) zaczyna wykazywać oznaki ożywienia. IPO, które odgrywa kluczową rolę w pozyskiwaniu kapitału przez firmy technologiczne i startupy, przynosi znaczne dochody zarówno dla firm emitujących akcje, jak i dla banków zarządzających procesem.

Dyrektorzy banków zwracają uwagę na poprawiające się warunki regulacyjne. Obecna sytuacja rynkowa sprzyja zawieraniu nowych umów i wzrostowi zaufania inwestorów. 

Aktywność na rynkach kapitałowych wzrosła w 2024 roku o 25% w porównaniu z trudnym 2023 rokiem, co pokazuje, że inwestorzy powracają do ryzykownych, ale potencjalnie lukratywnych przedsięwzięć. Banki inwestycyjne mają szansę wykorzystać ten moment, obsługując zarówno tradycyjne sektory, jak i nowe obszary, takie jak technologia i energetyka odnawialna.

Dzięki rosnącej liczbie wielkoskalowych transakcji, takich jak emisje długu, akcje czy ogromne kredyty, banki z Wall Street wkraczają w czas prosperity. „To dopiero początek boomu” – podkreślają dyrektorzy finansowi.
 

Skomentuj artykuł: