Black Friday 2023. Co musisz wiedzieć?

Black Friday to szansa na zakup poszukiwanych produktów w promocyjnej cenie, jednak bardzo łatwo w tym czasie wpaść w zastawiane na klientów zakupowe pułapki. Tegoroczny Czarny Piątek w Polsce jest jednak pierwszym, w którym obowiązuje tzw. dyrektywa Omnibus, nakazująca sprzedawcom informować o najniższych cenach w ciągu ostatnich 30 dni. Przedstawiamy kilka porad, jak nie wpaść w pułapkę Black Friday.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwraca uwagę na trzy istotne i podstawowe kwestie przed Czarnym Piątkiem:

  • Sprawdź najniższą cenę z 30 dni przed obniżką. To najważniejsza cena – pokazuje rzeczywistą wartość obniżki.
  • Przemyśl, czy na pewno potrzebujesz tego zakupu. Wydane pieniądze nigdy nie są zaoszczędzone.
  • Zastanów się, ile naprawdę warta jest rzecz. Atrakcyjna obniżka to nie zawsze atrakcyjna cena.

Europejskie Centrum Konsumentów dla klientów, chcących skorzystać z czarnopiątkowych okazji - ma kilka porad.

1. Punkt odniesienia – najniższa cena z 30 dni przed obniżką

Od początku tego roku każdy przedsiębiorca, organizujący wyprzedaż lub promocję, musi poza ceną promocyjną podawać również najniższą cenę z ostatnich 30 dni przed obniżką. To dla konsumentów rzeczywisty punkt odniesienia, który pozwala ocenić atrakcyjność oferty. Informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką powinna się pojawić zawsze i wszędzie, kiedy ogłaszane są rabaty dotyczące konkretnego towaru lub usługi, a więc np. w reklamie, przy produkcie w sklepie stacjonarnym i on-line, czy w gazetce sieci handlowej.

2. Masz prawo do reklamacji i zwrotu

Możesz reklamować kupione na promocji towary na tych samych zasadach, co zakupy w cenie regularnej. W Europie jesteś objęty gwarancją prawną, również na towary przecenione. Oznacza to, że jeśli Twoja suszarka do włosów lub inny produkt okaże się wadliwy, masz prawo do naprawy, wymiany lub – w kolejnym etapie – zwrotu pieniędzy przez okres do dwóch lat od daty zakupu. Wyjątkiem może być konkretna wada, z której wynikał rabat i o której zostałeś poinformowany.

Jeśli kupujesz przez internet, masz 14 dni na odstąpienie od umowy bez konieczności podawania powodu. To czas do namysłu i zapoznania się z produktem, ponieważ gdy kupujesz on-line nie możesz np. przymierzyć ubrań, jak to robisz w sklepie. Należy jednak pamiętać, że niektóre towary łatwo psujące się (np. żywność) oraz przedmioty spersonalizowane (np. grawerowana biżuteria), nie podlegają zwrotowi.

3. Bezpieczne kupowanie w sieci

Korzystając z e-sklepów pamiętajmy o sprawdzeniu wiarygodności sprzedawcy. Zacznijmy od danych rejestracyjnych przedsiębiorcy, adresu i numeru telefonu. Sprawdźmy czy telefon działa i czy po drugiej stronie jest kompetentny sprzedawca. Wątpliwości powinny budzić występujące na stronie www sklepu literówki, błędy gramatyczne czy niezrozumiałe sformułowania. Jeśli mamy jakiekolwiek zastrzeżenia, lepiej zrezygnujmy z zakupów i poszukajmy oferty w innym miejscu. Sugerujemy unikanie przelewów ekspresowych oraz płatności na prywatne konto bankowe sprzedającego. Jeśli to możliwe, skorzystajmy z opcji płatności za pobraniem. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, pamiętajmy o zapoznaniu się z regulaminem zakupów u danego sprzedawcy.

4. Zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe

Czy natknęliście się kiedyś na sklep internetowy oferujący ubrania w niewiarygodnie niskich cenach? Gdzie każdy artykuł dostępny jest w całej gamie kolorów? Cena obowiązuje tylko dzisiaj, a produkty znikają jak świeże bułeczki? To może być oferta sprzedaży w modelu dropshippingu. To legalny sposób handlu, ale niosący dla konsumentów pewne ryzyka. Produkty pochodzą zazwyczaj z Dalekiego Wschodu, co może wiązać się z komplikacjami w przypadku konieczności ich zwrotu lub reklamacji. Ponadto nie zawsze mogą one spełniać europejskie normy w zakresie jakości oraz stwarzać potencjalne ryzyko dla bezpieczeństwa lub zdrowia użytkownika.

5. Bądź odporny na przekazy typu: “zostały tylko 3 sztuki”

Uważaj na często stosowane przez e-sklepy tzw. dark patterns. To nieuczciwe praktyki wykorzystujące wiedzę o zachowaniach konsumenckich do manipulowania procesem decyzyjnym. Komunikaty typu “prawie wyprzedane”, “10 osób ma ten produkt w koszyku” lub fałszywe zegary, odmierzające czas do końca promocji są często niezgodne z prawdą i mają na celu wywieranie na presji, by konsument dokonał szybkiego zakupu. Jeśli nawet zdarzy się, że produkt zostanie wyprzedany, to pamiętaj, że gdzie indziej możesz znaleźć konkurencyjne, często korzystniejsze oferty.

Sprawdzian dla handlowców

Dr Mariusz Woźniakowski z Uniwersytetu Łódzkiego zauważył, że Black Friday w 2023 roku jest pierwszym, w którym obowiązują przepisy wynikające z dyrektywy unijnej Omnibus. Wyjaśnił, że zobowiązuje ona m.in. przedsiębiorców ogłaszających promocje do podawania najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. 

- Przepisy powinny ograniczyć zapędy handlowców, którzy sztucznie windowali ceny przed Black Friday tylko po to, żeby je później sztucznie obniżyć, dając klientom złudne poczucie oszczędności - wskazał.

W jego opinii nie wyeliminuje to nieuczciwych firm, ale z pewnością ich liczba będzie mniejsza niż np. rok temu. Ponadto - jak dodał - dyrektywa Omnibus z pewnością przyczyni się do kreowania pozytywnego wizerunku handlowców z autentycznymi dużymi promocjami, natomiast skarze na ostracyzm tych nieuczciwych.

Woźniakowski zaznaczył, że obecnie, w dobie smartfonów i powszechnego dostępu do internetu, klienci są w stanie bardzo szybko sprawdzić czy obniżka faktycznie jest okazją cenową, czy też nie. 

- Nasila się trend smartshoppingu (sprytnych zakupów), który odnosi się nie tylko do świadomości posiadanych praw konsumenckich, ale także standardów obsługi, np. zasad reklamacji czy zwrotów - wyjaśnił. Dodał, że nieuczciwe praktyki sklepów czy sieci są nagłaśniane np. w mediach społecznościowych.

Zdaniem przedstawiciela UŁ tegoroczny Black Friday będzie sprawdzianem dla handlowców. 

 

- Z jednej strony ci usiłujący naciągnąć klienta na nieuczciwe promocje powinni się liczyć z konsekwencjami w postaci spadku liczby odwiedzających sklep, natomiast ci, którzy zaoferują prawdziwe okazje, zyskają wizerunkowo, co powinno pozytywnie przełożyć się na liczbę klientów i zyski 

powiedział ekspert.

Skomentuj artykuł: